W swojej twórczości Kamp! podróżował na granicy popu i elektroniki zjednując sobie publiczność po obu stronach, niemniej romans z elektronicznym popem uznają za zamknięty. Swoich korzeni szukają w techno i to jest kierunek, którego możemy się spodziewać w nowej odsłonie koncertowej.
Po ostatniej płycie "Dare", szybko okazało się, że większości tych utworów nie da się przełożyć na materiał koncertowy. Po krótkiej frustracji zespół zdecydował się na zmiany. Przez ostatnie dwa lata ewoluował ich sposób konsumowania muzyki i gromadziła się w nich potrzeba przekazania swojej pasji do muzyki klubowej w szczery i mocny sposób. Prosto z serca wypłynął nowy materiał na rdzennie inną formułę live.
Kamp! wracają do korzeni. Pozwalają sobie na większą improwizację i zabawę, łącząc to z zupełnie nową jakością podczas występów na żywo. Kamp! wraca do formuły full live actów i tego możemy spodziewać się na nadchodzących koncertach!
***
Na "Wszystko gra" - w środę (23.10), o godzinie 9.05 - zaprasza Ula Kaczyńska.
kul