"Rewal": "hi-haty biją do rana"
Na mini albumie, który trafił do sieci w piątek 18 lutego, znalazło się sześć autorskich utworów duetu w całości zaśpiewanych po polsku. Wśród nich są m.in. wydane w 2021 roku single: "Miraż", "ganc egal" oraz "Lawę". Każdy z singli doczekał się teledysku. W utworze "Miraż" gościnnie udziela się jeden z najpopularniejszych polskich raperów - Żabson, a sam numer to ukłon w stronę reggaetonowych fascynacji zespołu. Nie zabrakło tu też marzycielskiego, nostalgicznego klimatu charakterystycznego dla Coals. Drugi singiel - „ganc egal” - oddaje ducha wakacji i swoim brzmieniem przywołuje klimat końca lata oraz nocnych imprez gdzieś nad Wisłą. "Lawa" natomiast to duszny trap z nieco orientalnym motywem zachęcający do chaotycznych wędrówek metrem. Słuchając refrenu można sobie uzmysłowić, jak wyglądałaby impreza zespołu. Na pewno nie zabrakłoby trapu ("hi-haty biją do rana") oraz Lany del Rey, co daje wyraźny przykład tego, że Coalsi lubią działać na kontrastach. - "Lawa" to chyba moja ulubiona piosenka z tej EP-ki. Podoba mi się w niej to, że się przekształca, że ma kilka części. Przypomina mi trochę numer "Territory" The Blaze, bo tam też bit wchodzi z ciszy, a Łukasz lubi stosować takie rozwiązania - opowiada Kacha Kowlaczyk. - Moim ulubionym utworem jest "Reset". Powstał jako pierwszy na EP-kę i ciągle podobają mi się w nim te ambientowe fragmenty - przyznaje Łukasz Rozmysłowski.
52:35 2022_02_23 09_07_22_PR4_Wszystko_gra.mp3 Duet Coals o EP-ce "Rewal" (Wszystko gra/Czwórka)
Coals - Lawa / Coals
"Tamagotchi" to muzyka tła, "Rewal" jest do śpiewania
Po jednym z ich festiwalowych występów prestiżowy magazyn The Quietus opisywał ich muzykę jako "marzycielski, eteryczny pop czerpiący na równi z elektroniki i elementów folku”. Coals zadebiutowali EP-ką "Homework", w 2016 roku ukazała się ich pierwsza płyta długogrająca "Tamagotchi", potem przyszły kolejne: "Klan EP" i "Docusoap". - "Rewal" różni się od "Tamagotchi" przejrzystością i przystępnością wokalu. I ma bardziej oszczędną strukturę aranżacyjną - mówi Kacha Kowalczyk. - Nad "Tamagotchi" pracowałem w czasach, kiedy lubiłem mocno kombinować i komplikować piosenki. Na "Docusoap" też wyraźnie to słychać. Najnowsza EP-ka jest wolna od tego - dodaje Łukasz Rozmysłowski. - "Tamagotchi" to muzyka tła, "Rewal" jest do śpiewania - podsumowują.
Coals - RAVE03' / Czwórka
Kacha Kowalczyk i Łukasz Rozmysłowski poznali się w internecie, a jako duet występują od 2014 roku. - Nie jesteśmy bardzo intensywnym zespołem, który bombarduje wydawnictwami. Więc nie będziemy udawać, że po 8 latach działalności scenicznej jesteśmy totalnie wyczerpani - śmieją się muzycy. O nowym wydawnictwie mówią, że to nowe piosenki, które kończą stary rozdział. - Na horyzoncie kiełkują nowe możliwości i prawdopodobnie jeszcze nie raz zaskoczymy słuchaczy. Taki przynajmniej mamy plan na ten rok - przyznają goście Czwórki. - Pojawiło się kilka tematów współprac, już poza naszym duetem. W pandemii zaczęliśmy poznawać ludzi, którzy są otwarci na to, żeby coś zrobić ze mną, albo z Łukaszem. I to nas zachęciło do dalszych działań w tym kierunku - mówi Kacha. - Poza tym wreszcie przestałam się wstydzić śpiewania przy innych, co też ułatwiło mi nawiązywanie relacji z innymi artystami.
Coals w studiu Czwórki
Posłuchaj także:
***
Tytuł audycji: Wszystko gra
Prowadzi: Ula Kaczyńska
Goście: Kacha Kowalczyk, Łukasz Rozmysłowski (Coals)
Data emisji: 23.02.2022
Godzina emisji: 9.05
kul