Holandia - kraj tulipanów, wiatraków i… łyżwiarzy

- Lubimy porządek, czystość i uwielbiamy uprawiać sporty zimowe - mówi o swoich rodakach Holenderka Ola Bulder.

Łyżwiarstwo jest w Holandii niemalże sportem narodowym. Ludzie jeżdżą na łyżwach przez całą zimę

Foto: wikimedia.commons/fot. IngevGelder

To jeden z najbardziej zaludnionych krajów na świecie. Na kilometrze kwadratowym mieszka tu bowiem aż 405 osób. Dla porównania w Polsce gęstość zaludnienia wynosi niewiele ponad 120 osób na km2. Podróżni, udający się do Holandii nie muszą jednak bać się problemów z komunikacją, bo przeciętny mieszkaniec tego kraju włada sprawnie językiem angielskim albo niemieckim, a najczęściej oboma. - Ludzie szybko uczą się różnych języków obcych; polski też jest tu często spotykany - opowiada Bulder w rozmowie z Justyną Majchrzak.

Holendrzy słyną także z zamiłowania do porządku. - Rzadko pozwalamy sobie na ekstrawagancję. Lubimy mieć wszystko na właściwych miejscach. I to nawet bardziej niż Niemcy - żartuje Bulder. Jak opowiada Holenderka, w jej kraju bardzo popularnym sportem jest… łyżwiarstwo. - Istnieje nawet specjalna profesja - ludzie, którzy zawodowo zajmują się badaniem grubości lodu w akwenach wodnych i sprawdzaniem, czy bezpiecznie można po nim chodzić - opowiada Bulder. Holenderka zdradziła także m.in. skąd wziął się pomysł, by frytki jeść z majonezem.

***

Przygotowała: Justyna Majchrzak

Prowadzenie: Patryk Kuniszewicz

Data emisji: 07.02.2015

Godzina emisji: 14.00

Materiał został wyemitowany w audycji "Zmiennicy".

(kd/mm)