Nie giń w tłumie. Angażuj się, twórz i głosuj tam, gdzie mieszkasz

Ostatnia aktualizacja: 16.06.2016 13:41
- Chcemy aktywizować mieszkańców do działania i współpracy z władzami samorządowymi, aby razem zmieniać swoje otoczenie - mówi Dariusz Kraszewski współorganizator akcji "Masz głos. Masz Wybór". W Czwórce, krok po kroku, wyjaśnia działanie budżetów partycypacyjnych.
Audio
  • Dariusz Kraszewski, współorganizator akcji "Masz Głos. Masz Wybór" opowiada o budżetach partycypacyjnym (Audycja nr 1/Czwórka)
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneFoto: Pixabay/B_Me

Podobno Polacy lubią narzekać, podobno najczęściej jest to marudzenie bezproduktywne. Zaangażowanie mieszkańców w budżety obywatelskie pokazuje jednak, że jest inaczej.

- Budżety partycypacyjne pokazały, że ludzie nie mają "w nosie", że się angażują - mówi gość Czwórki. - Ta inicjatywa wyzwoliła entuzjazm i kreatywność mieszkańców - dodaje. 

Dziś 230 gmin w całej Polsce ma swe budżety partycypacyjne. Okazuje się, że mieszkańcy chcą brać w tym udział. Chętnie składają swoje projekty, pokazują, że jest platforma, która łączy człowieka i instytucje.

Dariusz Kraszewski informuje, że nawet osoba niezameldowana w danej gminie, ale mieszkająca w niej, ma prawo oddać swój głos. Wyjaśnia, kto może głosować, dlaczego warto brać sprawy w swoje ręce i podejmuje dyskusje z Mariuszem Infuleckim, do czego potrzebni nam radni?

***

Tytuł audycji: Audycja nr 1

Prowadzi: Mariusz Infulecki

Gość: Dariusz Kraszewski (współorganizator akcji "Masz głos. Masz wybór")

Data emisji: 16.06.2016

Godzina emisji: 8.10

pj/kd

Czytaj także

Student w wielkim mieście. Jak nie zginąć?

Ostatnia aktualizacja: 15.09.2015 10:00
Przed rozpoczęciem roku akademickiego warto dowiedzieć się, jakie atrakcje oferuje nam miasto, do którego planujemy wyjechać na studia.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Dziś trudniej "trafić" z kampanią społeczną

Ostatnia aktualizacja: 06.06.2016 16:56
Każda kampania społeczna ma swojego adresata i swój cel: eliminację postaw szkodliwych, albo wręcz przeciwnie, propagowanie zachowań społecznie pożądanych. Czy to działa?
rozwiń zwiń