Sztuka życia z kredytem. "To długi są złe, nie raty"

Pożyczki mają konsekwencje ekonomiczne, ale też wpływają na psychikę. - Z kredytem wiąże się stres, a on nie jest dla nas dobry, ale żyjemy w czasach, w których raczej się nie da tego uniknąć. Pytanie zatem nie powinno brzmieć: brać czy nie brać, tylko: jak brać kredyt i z nim żyć - wyjaśnia dr Julia Kołodko. 

W środę 1 maja oraz w piątek 3 maja system rozliczeniowy Elixir nie będzie funkcjonować.

Foto: WAYHOME studio/Shutterstock

Życie na karcie kredytowej czy branie drobnych pożyczek może być efektem braku samokontroli dr Julia Kołodko

Złe są długi, nie sam kredyt

Z punktu widzenia behawioralnego i dobrostanu emocjonalnego problem nie leży w samej decyzji o wzięciu pożyczki, tylko w sytuacji, w której zaczynamy popadać w długi i mamy większe wydatki niż przychody. Co więcej, wyniki badań pokazują, że nawet najgorsze wypadki, które przydarzają się w życiu, nie mają długoterminowego wpływu na nasze szczęście tak bardzo, jak permanentne poczucie braku bezpieczeństwa finansowego. - Wzięcie kredytu jest jak wejście w dorosłe życie. W zamian za egzotyczne wakacje albo własny kąt otrzymujemy comiesięczny stres związany ze spłatami rat - tłumaczy gość Czwórki.

Posłuchaj

32:04 [CZWORKAStrefa Prywatna 15 lipiec 2020 kredyt.mp3 O konsekwencjach psychologicznych "życia na kredycie" (Strefa prywatna/Czwórka)

 

Kredyt "tresuje" umysł

Jeśli mamy stabilną sytuację finansową, z czasem przyzwyczajamy się do kredytowych zobowiązań i traktujemy raty jak opłatę za czynsz czy prąd. - Potraktujmy to jako ćwiczenie mentalne i w sytuacji, w której zaczynamy narzekać, że dopiero za 28 lat uwolnimy się od kredytu, pomyślmy o tych dobrych rzeczach, które wiążą się na przykład z posiadaniem własnego mieszkania - podpowiada rozmówczyni Jakuba Jamrozka. 

Posłuchaj także:

• Jak zorganizować finanse w związku?
• Terapia jak wideokonferencja. Plusy i minusy sesji online

Drobne przyjemności, duże zobowiązania

Oprócz kredytu hipotecznego czy studenckiego zdarzają się w życiu chwile, kiedy myślimy o wzięciu drobnej pożyczki na zakup odkurzacza, telefonu, laptopa albo zmywarki. - Jestem zwolennikiem tezy, że kredytu nie bierze się, jeśli to nie jest sprawa życia i śmierci, ale wiem też, że czasami trudno jest nad tym zapanować, zwłaszcza jeśli ktoś ma do tego behawioralne predyspozycje. Osobowość neurotyczna, która ma skłonność do działań impulsywnych, na pewno szybciej zdecyduje się na pożyczenie pieniędzy niż osoba sumienna z dobrze rozwiniętym mechanizmem samokontroli - podsumowuje dr Julia Kołodko. 

***

Tytuł audycji: "Strefa prywatna"

Prowadzi: Jakub Jamrozek

Gość: dr Julia Kołodko (doradca i trener w obszarach nauk behawioralnych)

Data emisji: 17.07.2020

Godzina emisji: 20.09

kul