Kupić mieszkanie czy wynająć? Budować swój majątek czy stawiać na niezależność?

Ostatnia aktualizacja: 17.02.2022 16:53
W pewnym momencie życia stajemy przed ważnym wyborem - kupować mieszkanie i brać kredyt, czy zdecydować się na wynajem i nie przywiązywać się na stałe do jednego miejsca. Co się bardziej opłaca i jakie będę ekonomiczne skutki decyzji? 
Pod koniec maja ma ruszyć rządowy program kredytów bez wkładu własnego
Pod koniec maja ma ruszyć rządowy program kredytów bez wkładu własnegoFoto: shutterstock.com/Grand Warszawski

W Polsce wśród wielu osób funkcjonuje przekonanie, że mieszkanie musi być na własność, wynajem zaś jest rozwiązaniem na okres przejściowy, między wyprowadzką od rodziców, a zakupem własnej nieruchomości. Niektórzy cały czas czekają na dogodny czas na inwestycję. 

- Kryzys na rynku nieruchomości przyjść nie chce - zauważa Bartosz Turek, ekonomista, który od wielu lat obserwuje i komentuje wydarzenia ważne z punktu widzenia rynku nieruchomości i budżetów domowych Polaków. - Co jakiś czas pojawiają się informacje, że już "lada chwila" ceny nieruchomości będą spadać. Widzieliśmy to przy okazji pandemii, obserwujemy przy spodziewanych podwyżkach stóp procentowych. Ceny nieruchomości spadać jednak nie chcą - podkreśla. 

W tej sytuacji, zdaniem Czwórkowego gościa, lepiej jest kupić "już". - Analizując sytuację, sięgając po dane sprzed lat widzimy, że te osoby, które podjęły decyzję o zakupie mieszkania, wychodziły na swoje i to bardzo dobrze - mówi gość Mateusza Kulika. 

Podwyżki kredytów i cen najmów

W ostatnim czasie widzimy, że kredyty mocno zdrożały. Zgodnie z wyliczeniami naszego gościa, dziś rata kredytu za dwupokojowe mieszkanie w stolicy będzie wynosiła około 3000 zł, zaś cena najmu to około 2000-2500 zł. - Na podstawie tych wyliczeń ktoś może powiedzieć, że lepiej wynajmować. Trzeba jednak pamiętać, że rata kredytu składa się z dwóch części: części odsetkowej i kapitałowej. De facto tylko część odsetkowa jest naszym kosztem, to ją powinniśmy porównywać z kosztem najmu - tłumaczy. - Dzięki części kapitałowej budujemy swój majątek. Jasno widać, że bardziej opłaca się kupić mieszkanie - dodaje. 

Dziś sytuacja na rynku kredytów mieszkaniowych nie wygląda kolorowo. Stopy procentowe mają rosnąć, kredyty będą drożeć. Prognozy bankowców mówią o podwyżce o 10 procent. 

Jednak i wynajmujący nie śpią spokojnie. Czynsze najmu bardzo zdrożały w ciągu ostatniego roku. Szacuje się, że w dużych miastach podwyżka wynosi aż 12 procent. 

Młodzi a mieszkanie

W dzisiejszych czasach młodzi ludzie mówią, że stawiają na niezależność, nie chcą się przywiązywać do miejsc, ani wiązać kredytami. - Owszem młodzi Polacy coraz częściej decydują się na najem z przeróżnych względów. Jednym z nich jest aspekt finansowy: by kupić mieszkanie trzeba dysponować m.in. tzw. wkładem własnym, czyli sumą pieniędzy stanowiącą 10-20 procent ceny mieszkania. To duże pieniądze - zauważa gość Czwórki. - Dodatkowo trzeba mieć zdolność kredytową, stałe dochody, pieniądze na pokrycie kosztów transakcyjnych - umowę u notariusza, pośrednika, koszty związane z zaciągnięciem kredyty, opłata za wycenę - wymienia i smutno podsumowuje, że czasem trzeba mieć nawet 100 tysięcy w gotówce.

Ekspert ocenia, że niezależność z pewnością jest dla młodych ludzi bardzo ważna, ale aspektu finansowego nie można pominąć

Pomoc rządowa 

Ciekawym rozwiązaniem jest propozycja rządu. Pod koniec maja ma ruszyć rządowy program kredytów bez wkładu własnego. - Jeśli mamy pieniądze na koszty transakcyjne, ale nie mamy wkładu własnego, to ta propozycja powinna bas zainteresować - poleca Bartosz Turek. - Idąc do banku zamiast wkładu własnego idziemy z gwarancją od państwa, której udziel nam Bank Gospodarstwa Krajowego. Ta propozycja może skrócić drogę do własnego mieszkania młodym ludziom o kilka, a nawet kilkanaście lat - dodaje. 


Posłuchaj
18:26 czwórka dajesz radę 17.02.2022.mp3 Kupić mieszkanie czy wynająć? - o plusach i minusach obu rozwiązań opowiada ekonomista Bartosz Turek (Dajesz radę/Czwórka)

 

Plusy i minusy

Podsumowując, Bartosz Turek podkreśla plusy i minusy obu rozwiązań, najmu i zakupu nieruchomości.

Plusy wynajmowania:

  • bez wkładu własnego
  • bez dużego kapitału na starcie
  • bez zdolności kredytowej
  • bez remontów, bo za nie odpowiada właściciel
  • duża swoboda zmiany lokum

Minusy wynajmowania

  • nie budujemy własnego majątku
  • czynsze rosną, więc płacimy więcej
  • dach nad głową mamy tylko "na teraz" 

Plusy zakupu mieszkania

  • w momencie kupna zatrzymujemy cenę nieruchomości
  • spłacając kredyt budujemy nasz majątek
  • czynsze najmu rosną a nas to nie dotyczy

- Oczywiście w każdym wypadku liczą się też kwestie indywidualne. Ja jestem po stronie zakupu - mówi ekonomista. - Wszystko sprowadzam do liczb. Historia pokazuje, że zakup nieruchomości jest bardziej optymalny. Jednak nie mamy gwarancji, że historia się powtórzy. Mimo to jestem orędownikiem własności, do skrajności - dodaje. 

*** 

Tytuł audycji: Dajesz radę

Prowadzi: Mateusz Kulik

Gość: Bartosz Turek (ekonomista z HRE Investment)

Data emisji: 17.02.2022

Godzina emisji: 14.16

pj

Czytaj także

Mieszkaniowy dylemat: wynajem czy kredyt?

Ostatnia aktualizacja: 06.10.2021 12:20
W całym kraju rosną ceny mieszkań. Która opcja jest dla nas korzystniejsza: wynajem czy kupno własnego, ale na kredyt? A jeśli już zdecydujemy się na zaciągnięcie pożyczki, to jak zwiększyć swoją zdolność kredytową? Jak sytuacja wygląda w dużych miastach, a jak w małych?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Historia kredytowa w BIK - czemu warto ją mieć?

Ostatnia aktualizacja: 13.01.2022 21:00
Jeśli myślimy o tym, żeby kiedyś wziąć większy kredyt np. na zakup mieszkania, to historię kredytową warto zacząć budować już na progu dorosłego życia. Czym ona jest i jak dbać by była pozytywna?
rozwiń zwiń