Babeszjoza, zwana też piroplazmozą, to odzwierzęca choroba, która występuje u psów na całym świecie, a w Europie obecna jest od około 100 lat. Wywołuje ją pierwotniak babesia canis. - To przede wszystkim choroba odkleszczowa, ale może przenosić się także w inny sposób, m.in. podczas transfuzji krwi, ale także z matki na potomstwo - tłumaczyła weterynarz dr Miriam Dąbrowska.
Choroba szczególnie niebezpieczna dla psów
Jak podkreślała, gdy tylko dostrzeżemy pierwsze symptomy choroby u naszego pupila, niezwłocznie należy udać się z nim do specjalisty. - To przede wszystkim utrata apetytu, rozwój gorączki, potem bledsze bądź zażółcone błony śluzowe. Babeszja w Polsce dotyka głównie psy, ale na świecie atakuje też m.in. koty - wyliczała. - Zwierzę nie powie nam, że czuje się źle, więc jeśli dostrzeżemy niepokojące objawy, warto natychmiast iść z nim do weterynarza.
Zabójcy, którzy czają się w krwinkach
Opowiadała o charakterystyce tej choroby i jej rozwoju w ciele psa. - Gdy kleszcz bytuje i żywi się na psie, do organizmu żywiciela przechodzą merozoity, które wnikają do jego czerwonych krwinek. Pozostawiają w nich ślady, które w późniejszym czasie mogą być czynnikiem zapalnym i powodować powikłania. Merozoity przechodzą kolejne stadia rozwojowe, aż w końcu rozrywają czerwone krwinki żywiciela. Uwalnia się z nich hemoglobina, jest ich coraz mniej i dochodzi do anemii - tłumaczyła weterynarz. - Chorobę rozpoznaje się na podstawie badań krwi, jeśli odpowiednio wcześnie udamy się do lekarza, pacjent dostaje lek przeciwpierwotniaczy i jest szansa na pełne wyleczenie.
Sprawdź także:
Jeśli jednak merozoity pozostawią trwały ślad na czerwonych krwinkach, może dojść do rozwoju tzw. anemii hemolitycznej. - To już jest trudne do wyleczenia, długotrwałe i niezwykle kosztowne - mówiła dr Miriam Dąbrowska.
09:50 czwórka babeszjoza 2022_06_27-14-23-43.mp3 Jak ochronić psa przed babeszjozą? (Dajesz radę/Czwórka)
Łatwiej zapobiegać niż leczyć. Chroń psa przed kleszczami
Niezwykle istotna jest profilaktyka, należy koniecznie zadbać o obroże bądź maści czy innego typu substancje przeciwkleszczowe. Jak tłumaczyła ekspert, babeszjoza jest groźna przez cały rok, nie tylko w okresie letnim. - Zimy są coraz łagodniejsze i kleszcze żerują bez przerwy. Dlatego należy zabezpieczać psa niezależnie od pory roku - podkreślała gość Czwórki.
Babeszjozy nie należy lekceważyć - bez szybkiej pomocy lekarskiej, niestety, często kończy się ona śmiercią. Im szybciej zwierzę otrzyma opiekę lekarską i właściwe leki, tym większe są szanse na jego wyleczenie. - W przypadku tej choroby ważną rolę odgrywa czas. Im szybciej dostrzeżemy niepokojące objawy i zaczniemy leczenie, tym większa jest szansa, że nasz pies powróci do pełni sił i zdrowia - podkreślała dr Miriam Dąbrowska.
***
Tytuł audycji: Dajesz radę
Prowadzi: Kacper Kowalczyk
Gość: dr Miriam Dąbrowska (lekarz weterynarii)
Data emisji: 27.06.2022
Godzina emisji: 14.07
kd