Johan Wohlert: kocham muzykę, która sprawia, że zaczynasz marzyć

- Chcemy przenieść słuchacza w inne miejsce. Nie wiem, czy robimy to celowo, ale to, co tworzymy jest bardzo obrazowe. Dzięki naszej muzyce zostajesz zabrany do świata wyobraźni - mówił Johan Wohlert, basista zespołu Mew.

Johan Wohlert

Foto: Czwórka

Johan Wohlert Słowa naszych piosenek zawsze były trochę surrealistyczne i oparte na marzeniach. To nie opowiadanie historii, ale połączone ze sobą metafory, obrazy, które ludzie widzą słuchając naszych utworów

Mew to duński zespół reprezentujący alternatywny, eksperymentalny i progresywny rock, o którym sami zainteresowani mówią: "pretensjonalny art rock". W 1997 roku zespół wydał swój debiutancki longplay "A Triumph for Man", w 2005 roku muzycy pojawili się na gali MTV Europe Music Awards, podczas której zostali uhonorowani mianem najlepszego duńskiego zespołu.

Obecnie muzycy są w trasie koncertowej po Europie i Azji promując swoją najnowszą płytę pt. "Visuals". Duńczycy odeszli na niej od rockowych brzmień, czerpiąc inspirację z muzyki popowej lat 80. O tym, w jaki sposób najnowszy krążek różni się od poprzednich albumów opowiadał basista Mew, Johan Wohlert. - Zastanawialiśmy się co stanie się, jeśli najpierw stworzymy obraz i jakie emocje wywoła, kiedy zaczniemy się mu przyglądać. Do ilustracji stworzyliśmy melodie, dźwięk, a potem całe utwory. Był to niezwykle ciekawy eksperyment, zupełne odwrócenie naszej dotychczasowej formy pracy - wyjaśniał muzyk.

O albumie, brzmieniowej rewolucji i planach na przyszłość z Johanem Wohlertem - basistą i jednym z założycieli zespołu rozmawiała Justyna Tylczyńska.

***

Tytuł audycji: Muzyczne Biuro Podróży

Prowadzi: Mateusz Tomaszuk i Patryk Grabowski.

Gość: w rozmowie z Justyną Tylczyńską Johan Wohlert (basista grupy Mew)

Data emisji: 29.07.2017

Godz. emisji: 18.05

ac/mc