Kuba Benedyczak jest dziennikarzem specjalizującym się w Rosji i sprawach międzynarodowych. Pracował w Rosji i regularnie ją odwiedzał dopóki nie stało się to zbyt niebezpieczne. Zjeździł wszerz i wzdłuż obszar post sowiecki. Pracuje w redakcji zagranicznej TVP Info, współpracuje z rozgłośniami radiowymi i czasopismem Nowa Europa Wschodnia. Jego teksty ukazywały się w portalach internetowych, "Polityce", "Rzeczpospolitej", "Gazecie Wyborczej" i Magazynie TVN24.
Benedyczak obronił doktorat na temat rosyjskiego kina ery putinizmu. Niedawno światło dzienne ujrzała jego książka "Oddział chorych na Rosję. Opowieść o Rosjanach czasów putinizmu". Opisuje w niej kilka chorób, które drążą Rosję, jedną z nich jest, jak to określa "tumiwisizm".
Tumiwisizm czyli znieczulica
- To inaczej znieczulica, takie słowo znane z lat 80. Znieczulica rosyjska polega na tym, że z jednej strony wszystko ci jedno wobec tego, co dzieje się wokół. Na przykład, że ktoś rzuca śmieci na jezdnię, że trzeba iść do pracy albo coś takiego. Z drugiej strony to jest też znieczulica na to, co się dzieje z moim państwem. A jak już mieszkasz w Rosji, no to już w ogóle groźne – tłumaczy. - Jest to jedna z chorób najgroźniejszych, mimo że najseksowniejsza, bo ona w tyranii przyjmuje formę dysydenctwa i buntu.
39:59 CZWORKA/drenda i Paśnik w Czwórce - Oddział chorych na Rosję 22.09.2024.mp3 Kuba Benedyczk o Rosji i książce "Oddział chorych na Rosję. Opowieść o Rosjanach czasów putinizmu" (Drenda i Paśnik w Czwórce/Czwórka)
Jak dowodzi gość audycji, ta apatia jednak jest odbieraniem sobie podmiotowości. - To jest mówienie: "ja nic nie znaczę, ja jestem liściem na wietrze. To politycy na Kremlu podejmują decyzje”. Kiedy pierwszy raz podróżowałem po Rosji, to mnie uderzała ta obojętność, pogodzenie się z życiem Rosjan (…) Rosjanin odbiera samemu sobie wpływ na rzeczywistość, a to z kolei rodzi autorytaryzm i to w skrajnej formie – zauważa. - Rosjanin mówi do władzy: "no dobra, to ty już decyduj o wszystkim, ode mnie nic nie zależy. Jak trzeba, to pójdziemy na wojnę. Jak nie trzeba, no to zostaniemy w tym momencie.” To jest bardzo chore, ale to też rodzi nienawiść.
Benedyczak przywołuje obraz niewolnika z filmu Tarantino. - U każdego niewolnika, nawet jeżeli on się nie sprzeciwia swojemu panu, jest podskórna nienawiść. I u Rosjan ona też występuje - opowiada. - Co więcej, ta władza post KGB-owska, jest tresowana od lat 70. jak manipulować ludźmi, i jak wykorzystywać tego typu uczucia. Ona wymyśliła bardzo sprytny sposób na transferowanie nienawiści. Oczywiście nie na siebie, tylko na inne obiekty, które przedstawia za pomocą swoich propagandystów.
Jak można przeczytać w opisie książki, jej Benedyczak nie boi się weryfikować opinii, które od zawsze były przyjmowane na Zachodzie i w Polsce jako pewnik. W jego opowieści przenikają się głosy rosyjskich demokratów i nazioli, echom prozy Dostojewskiego towarzyszy beat techno-terrorystów z IC3PEAK, a przewodnikami po rosyjskiej rzeczywistości są zarówno autor przemówień Putina, jak i moskiewska prostytutka. Dzięki temu autor jest w stanie dokonać wiwisekcji siedmiu chorób głównych, na które cierpią Rosjanie.
Rosjanie to dla Benedyczaka kokainiści na haju. Za kreskę imperialnej kokainy zgodzą się na każde szaleństwo swoich przywódców. Ta książka to miażdżąca diagnoza społeczeństwa złamanego przez putinizm.
***
Tytuł audycji: Drenda i Paśnik w Czwórce
Prowadzą: Olga Drenda i Jacek Paśnik
Gość: Kuba Benedyczak (dziennikarz, autor książki "Oddział chorych na Rosję. Opowieść o Rosjanach czasów putinizmu")
Data emisji: 22.09.2024
Godzina emisji: 20.15
aw/mat. wydaw.
