Test Gry: Need For Speed: The Run – dramat!

Ostatnia aktualizacja: 30.11.2011 13:00
Nasi eksperci nie mieli żadnej litości dla nowej części jednej z najpopularniejszych gier dla maniaków wyścigów samochodowych.
Audio

- Model jazdy jest straszny! To jest ciągła walka z samochodem, ja ciągle wypadałem z trasy, nie dlatego, że czegoś nie potrafie, tylko dlatego, że ten samochodzik gdzieś tam sobie leciał - irytował się w Czwórce Leszek Smosarski z firmy Electronic Dreams.

Nowa część popularnej serii "Need For Speed" reklamowana była jako kolejny etap w rozwoju tej popularnej "samochodówki". Wydawcy gry szczególną uwagę zwracali na atrakcyjną fabułę, w której główny bohater musi się ścigać, żeby spłacić dług mafii. - Tylko na litość boską skoro on im ma tę kasę oddać i oni o tym wiedzą to po co mu przeszkadzają - mówił w Czwórce nasz ekspert od gier komputerowych, który zarówno model jazdy jak i akcję  ocenił dwiema gwiazdkami na pięć.

Jeszcze gorszą opinię Leszek Smosarski wyraził o dźwięku gry (- Samochody ryczą tutaj jak w gierkach sprzed 5 lat) jak i czasie zabawy w "Need For Speed: The Run": - To jest totalny dramat. Idziesz do sklepu, wydajesz dwie "paki" i masz grę na dwie godziny. Tutaj przechodzisz tryb "story" i nie masz po co wracać. Tylko jedna gwiazdka.

Więcej na temat gry w dźwięku i filmie w boksach "Wideo" i "Posłuchaj".

(bch)

Czytaj także

Test gry: “Race Driver: GRID reloaded” – wyścigowy hit sprzed lat

Ostatnia aktualizacja: 10.11.2011 19:09
W 2008 roku czytelnicy polskich czasopism uznali “Race Drivera” za jedną z najlepszych wyścigowych gier wszech czasów. Jak sobie ten tytuł radzi po latach sprawdzili Kuba Marcinowicz i Leszek Smosarski.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Test Gry: Need For Speed: Hot Pursuit – Znakomite odmóżdżenie

Ostatnia aktualizacja: 17.11.2011 19:34
- Ta gra wyciągnęła serię "Need for Speed" z przepaści - mówił czwórkowej "zaGRYwce" nasz nadworny tester gier, Leszek Smosarski z firmy Electronic Dreams.
rozwiń zwiń