W smartfonie zazwyczaj mamy zainstalowaną aplikację umożliwiającą nam dodanie zdjęć do Facebooka lub na Instagram. Jeżeli zrobimy fajne zdjęcie aparatem fotograficznym i natychmiast chcemy pokazać je znajomym, mamy problem.
Wówczas musimy przebyć długą drogę: wyjąć kartę pamięci, bądź podłączyć sprzęt bezpośrednio do komputera, zgrać fotografie i dopiero wrzucić do internetu, a to zajmuje sporo czasu.
Dlatego powstały aparaty, z których, po włączeniu wifi, możemy zgrać zdjęcia bezpośrednio do serwisów społecznościowych. – Możliwości operowania zdjęciami jest mnóstwo, bo mamy ekran dotykowy – mówi Marcin Bójko z magazynu Digital Photo Wideo. – Możemy więc na przykład komentować fotografie i oznaczać na nich znajomych.
Ale taki supersprzęt ma niestety także wady. Jedną z poważniejszych jest fakt, że pracuje w systemie operacyjnym Android, który uruchamia się dość długo. – W przypadku telefonów komórkowych nikogo to nie boli, ale jeśli chodzi o aparaty, robi się problem – mówi Bójko.
Jakie są pozostałe wady i zalety aparatu forograficznego, którego możemy podłączyć do sieci? Wszystkiego o tych wynalazkach dowiesz się słuchając materiału reporterskiego z "Czwartego Wymiaru".
Na audycję zapraszamy codziennie, od poniedziałku do piątku, już po godz. 16.
(kd)