WOPR - odpowiedzialna praca na plaży

Ostatnia aktualizacja: 10.07.2013 18:00
Może się wydawać, że praca ratownika wodnego jest czystą przyjemnością. Nic bardziej mylnego, woprowcy na co dzień spotykają się z nieodpowiedzialnymi plażowiczami.
Audio
  • O pracy WOPR opowiadają ratownicy (Czwórka/Czwarty Wymiar)
Ratownicy WOPR na Solinie
Ratownicy WOPR na SolinieFoto: Wikipedia/CC/Silar

Mimo że swoje dni w pracy ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego spędzają zazwyczaj na słonecznej plaży lub w łodzi na wodzie, to ich praca nie należy do najłatwiejszych.

Każdego dnia woprowcy spotykają się z łamaniem przepisów, "śmiałkami" pływającymi po alkoholu, głupotą, bezmyślnością i brakiem odpowiedzialności.

Legionowski Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe patroluje i strzeże wody i plaż Zalewu Zegrzyńskiego. Wodny patrol rozpoczynają już z samego rana.
- Wypływamy z portu na główną cześć zalewu - mówi ratownik Dominik Kulik. - Na wodzie jest sporo jednostek żaglowych, motorowych i skutery wodne. Podczas patrolu płyniemy z mała prędkością i rozglądamy się: czy nikt nie wzywa pomocy, czy nic nie wygląda podejrzanie. Staramy się wypatrywać zagrożenia. Obserwujemy stan wody: czy nie ma śniętych ryb, plam oleju - wyjaśnia.

Łódź ratowników wyposażona jest w sprzęt medyczny, deskę ortopedyczną do zabezpieczenia rannego, apteczkę. Każdy z ratowników na co dzień porozumiewa się z kolegami charakterystycznym językiem, znanym woprowcom i wodniakom.

Warto zapamiętać numer WOPRu - 601 100 100, i skorzystać, gdy będzie to konieczne.

(pj)

Zobacz więcej na temat: Czwórka WOPR
Czytaj także

WOPR: unikajmy picia alkoholu nad wodą

Ostatnia aktualizacja: 14.06.2013 16:29
Przed rozpoczęciem sezonu letniego WOPR przekonuje, by unikać picia alkoholu w pobliżu akwenów wodnych.
rozwiń zwiń
Czytaj także

WOPR ostrzega: alkohol i brawura przyczyną tragedii nad wodą

Ostatnia aktualizacja: 21.06.2013 16:26
Od początku maja w Polsce utonęło 99 osób. Jakie są podstawowe zasady bezpieczeństwa nad wodą? O czym trzeba pamiętać?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Niebezpieczne i uciążliwe szaleństwa na wodzie

Ostatnia aktualizacja: 10.07.2013 10:18
Jazda motocyklem w terenie niezabudowanym z prędkością przekraczającą 90 km/godzinę może się zakończyć mandatem, grzywną, a nawet utratą prawa jazdy. Wystarczy jednak zamienić motocykl na motorówkę lub skuter wodny i bez żadnych konsekwencji możemy już się poruszać z prędkością znacznie większą.
rozwiń zwiń