Walki rycerskie to widowiskowa dyscyplina sportowa, w której mierzą się... sportowcy. Walczą bronią białą, drzewcową lub obuchową i co tu dużo mówić - lekko nie mają. Walki rycerskie wymagają dobrego przygotowania, a przede wszystkim siły, wytrzymałości i żelaznej kondycji.
Uczestnik turnieju
- Pojedynkujemy się w zbrojach, według ustalonych zasad. Mamy regulamin, sędziów i rozgrywki ligowe, w których wyłaniamy najlepsze drużyny w Polsce - opowiada prezes Polskiego Stowarzyszenia Walk Rycerskich Hubert Filipiak. - W tym roku zaprosiliśmy też zagranicznych gości, ale nie boimy się porażki.
Na turnieju w szranki stanęły także panie. Jak przyznaje reporterka Czwórki, Ewelina Grygiel, był to imponujący widok. - Najlepiej idzie mi walka mieczem i z tarczą. To moja koronna konkurencja - mówi Maja Olczak, skarbnik Polskiego Stowarzyszenia Walk Rycerskich. - Ten sport uprawiam już od 10 lat. Na szczęście im dalej w las, tym zbroja lżejsza, za sprawą nowych technologii i nowych materiałów. W tej chwili waży ona 20 kilogramów.
Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że to niebezpieczny sport, ale statstyki pokazują, że jest mniej urazowy niż kolarstwo górskie. Zawody w Warszawie były ostatnim testem przed Mistrzostwami Świata IMCF, które na początku maja odbędą się w Hiszpanii. Jak na razie polscy rycerze plasują się w światowej czołówce. W zestawieniu zajmują trzecie miejsce.
(kul/kd)