Premery filmowe: pijany Więckiewicz, cierpliwy Stiller i waleczne robaczki

Ten weekend bez wątpienia należy do najnowszego filmu Wojtka Smarzowskiego, ale nie samym "Pod Mocnym Aniołem" człowiek żyje. Są jeszcze "Robaczki z Zaginionej Doliny" oraz "Sekretne życie Waltera Mitty"

Ben Stiller w "Sekretnym życiu Waltera Mitty"

Foto: mat. prasowe/Imperial Cinepix

- Ten film wygląda tak, jak poprzednie obrazy Smarzowskiego. Rzeczywistość jest w nim brzydka, grają ci sami aktorzy; tyle, że kreowane przez nich postaci piją 10 razy więcej niż dotychczas - mówi Łukasz Muszyński. - Ale to, co według mnie jest ciekawe, to zaburzenie ciągu przyczynowo-skutkowego i brak linearnej narracji. Reżyser pokazuje nam świat widziany oczami alkoholika, więc nie na darmo mówi się, że "Pod Mocnym Aniołem" zachwieje polską publicznością.

"Pod Mocnym Aniołem" - relacja z uroczystej premiery >>>

W roli głównej występuje Robert Więckiewicz, na ekranie partnerują mu m. in. Kinga Preis i Andrzej Grabowski.

Zobacz zwiastun:

Od piątku w kinach oglądać też możemy najnowszy film Bena Stillera, z nim samym w roli głównej. "Sekretne życie Waltera Mitty" to opowieść o marzycielu, który ucieka w świat wyobraźni. Ale kiedy jego kariera zawiśnie na włosku, wyrusza w podróż, która da początek wydarzeniom bardziej niezwykłym niż jego fantazje.

- To typowy film "ku pokrzepieniu serc" pokazujący nowe oblicze Bena Stillera, który jak dotąd mógł się kojarzyć z dość przaśnym poczuciem humoru. Tymczasem aktor zbliża się do 50. urodzin i próbuje udowodnić, że ma do powiedzenia coś więcej - uważa krytyk filmowy. -  I w pewnym sensie mu się to udaje, bo jako Walter Mitty ma w sobie coś z Chaplina. Co i rusz dostaje od kogoś po głowie, ale koniec końców, zachowuje godność i wreszcie spotyka go zasłużone szczęście.

Zobacz zwiastun:

W rodzinnym gronie możemy wybrać się na kolejną familijną animację, której bohaterowie mają wszystko, by bawić oraz uczyć najmłodszą publiczność. "Robaczki z Zaginionej Doliny" opowiadają m. in. o wielkiej wojnie między czarnymi a czerwonymi mrówkami o pudełko z kostkami cukru oraz o przygodach pewnej biedronki. - Głównym bohaterem jest boża krówka o imieniu Bzyk, która odłącza się od rodziny i pomaga czarnym mrówkom ocalić ich zdobycz. W filmie mamy czytelny przekaz, miłą dla oka animację oraz pogodny humor. W sam raz na niepogodne dni - podsumowuje gość "Stacji Kultura".

Zobacz zwiastun:

(kul/kd)