- 20 czerwca 2015 roku ogłosimy program Europejskiej Stolicy Kultury i  chcemy to zrobić z pompą. Zależy nam na aktywizacji młodych ludzi i  pozwolenie im na artystyczne przeobrażenie wrocławskich mostów. Są tylko  trzy limity: wyobraźnia, wiek (7-35), no i budżet, bo są określone  środki sfinansowanie swojego projektu - powiedziała w Czwórce Karolina  Marciniak, koordynatorka projektu.
W trzech różnych naborach  uczestnicy będą mogli otrzymać nawet do 80 tys. zł na realizację  działań. Organizatorzy liczą, że w 2015 roku ponad 30 mostów i mostków we Wrocławiu w  czasie jednego dnia zamieni się w bezpłatny i dostępny szerokiej  publiczności artystyczny happening. 
PRZECZYTAJ TEŻ: Umeå - stolica kultury, która dopiero zaczyna rozkwitać
Marciniak  podkreśliła, że limity te nie są zarazem żadnym ograniczeniem w kwestii  tego, jakie pomysły mogą podsumować kandydaci. - Oczekujemy na projekty  z każdej w zasadzie dziedziny sztuki. Liczy się oryginalność. Podam  jeden, krótki przykład. Jeśli ktoś chce wykorzystać jeden z mostów jako  miejsce koncertu muzycznego to nie chodzi o to, żeby tam po prostu  wystąpił jakiś zaproszony artysty, ale żeby wykorzystał most jako  instrument.
Warto pamiętać, że duża część wrocławskich mostów to  obiekty zabytkowe. Wszelkie pomysły artystycznych instalacji muszą to  uwzględniać. Więcej na temat projektu - w nagraniu ze "Stacji Kultura".
ac/pj