Premiery filmowe: "American Assasin" kontra "The Square"

Motyw zemsty, świat sztuki współczesnej i życie brytyjskiej królowej Wiktorii - w ten weekend miłośnicy dobrego kina znajdą coś dla siebie na srebrnym ekranie.

Shiva Negar, Michael Keaton, Neg Adamson and Dylan O’Brien na planie filmu "American Assassin"

Foto: PAP/Photoshot

"American Assasin" zaczyna się sielankowo. - Główny bohater oświadcza się swojej dziewczynie, ale ta niebawem ginie z rąk terrorystów. Nagle, w ciągu kilku miesięcy, przeistacza się on więc z sympatycznego 23-latka w "maszynę do zabijania" o umiejętnościach Jasona Bourne'a, zaczyna pracować dla rządu i trafia pod opiekę Stanna Hurley'a, który jest jeszcze większym "wymiataczem". Razem ścigają bandziorów, którzy próbują doprowadzić do światowego konfliktu - opowiadał Muszyński. Jak podkreślał, jest tu "dużo biegania po lasach i mocnych słów, sami twardziele". - To prosta "jatka", film o zabijaniu, dwuwymiarowe postaci i brutalna przemoc - mówił Muszyński. Obraz w reżyserii Michaela Cuesty, ekranizacja książki bestsellerowej powieści Vince'a Flynna, ma być początkiem całego cyklu. Jaki był budżet tego filmu i jak sprawdził się takim kinie akcji Michael Keaton? O tym także mówił Łukasz Muszyński.

W programie omawialiśmy także "The Square", a jak przekonywał Łukasz Muszyński, Ruben Östlund, reżyser filmu, to jedna z najbardziej barwnych postaci szwedzkiego kina. Mówiliśmy też o "Powierniku królowej" z Judi Dench w roli głównej. Jak Łukasz Muszyński ocenił te filmy - o tym w nagraniu rozmowy ze studia Czwórki.

***

Tytuł audycji: Stacja Kultura

Prowadzi: Michał Piwowarek

Gość: Łukasz Muszyński (krytyk filmowy)

Data emisji: 15.09.2017

Godzina emisji: 11.14

kd/mc