"Milczenie polskich owiec" - krótkometrażowy film Macieja Stuhra

Ostatnia aktualizacja: 03.11.2017 12:40
Maciej Stuhr razem z grupą studentów z Warszawskiej Akademii Teatralnej zrealizował krótkometrażowy obraz pt. "Milczenie polskich owiec". Trzydziestominutowa produkcja opowiada o polskim środowisku filmowym z nieco innej perspektywy.
Audio
  • Maciej Stuhr o swoim najnowszym filmie krótkometrażowym (Stacja kultura/Czwórka)
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjneFoto: shutterstock/ gnepphoto

- Od jakiegoś czasu prowadzę zajęcia dotyczące zachowania się artysty przed kamerą w Warszawskiej Akademii Teatralnej. Stworzony w trakcie zajęć materiał przez kilka miesięcy zalegał w przepastnych szufladach. Stwierdziłem, że szkoda energii, którą studenci włożyli w realizację projektów, dlatego zdecydowałem się na napisanie scenariusza, żeby film mógł wyjść poza budynek szkoły - wyjaśniał.

W rozmowie z dziennikarzami Czwórki przyznał, że pisanie scenariusza znacznie ułatwiła mu wcześniejsza znajomość aktorów, którzy wzięli udział w projekcie. - Już jako scenarzysta miałem pomysł, jak moich studentów obsadzić. Role były pisane specjalnie dla nich - mówił.

O historii, opowiedzianej w filmie, współpracy z aktorami i odbiorze wśród publiczności opowiadał twórca scenariusza i reżyser filmu Maciej Stuhr.

***

Tytuł audycji: Stacja Kultura

Prowadzi: Kasia Dydo

Data emisji: 3.11.2017

Godzina emisji: 10.46

ac/kd

Czytaj także

Seanse "za dyszkę"? Jesienią wybieramy się do kina

Ostatnia aktualizacja: 11.09.2017 19:31
Statystyki mówią, że Polacy coraz chętniej chodzą do kina, a 2016 rok był pod tym względem rekordowy - sprzedały się aż 52 miliony biletów. - Coraz wyższy jest poziom polskich filmów, a to zasługa publiczności. Im więcej do kina chodzimy, tym więcej mamy dobrych produkcji - przekonuje Sylwia Burska, koordynatorka projektu "Kultura Dostępna w Kinach".
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Ptaki śpiewają w Kigali" czy "Kingsman" - na co iść do kina?

Ostatnia aktualizacja: 22.09.2017 15:27
Historia ludobójstwa w Rwandzie, brytyjscy szpiedzy nowej generacji i "filmowy koszmar wegetarian" - na ekrany kin wchodzą obrazy, spośród których każdy wybierze coś dla siebie.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Największy z wielkich i najskromniejszy ze skromnych. Przypominamy sylwetkę Wiesława Michnikowskiego

Ostatnia aktualizacja: 02.10.2017 12:00
Pamiętamy go z ról prof. Milczarka z "Hydrozagadki", doktora Pai-Chi Wo z "Akademii Pana Kleksa" czy Jej Ekscelencji w filmie "Seksmisja". Dziś do twórczości wielkiego artysty wracamy razem z krytykiem filmowym Arturem Cichmińskim.
rozwiń zwiń