"Wieża. Jasny dzień", wielokrotnie doceniany i nagradzany błyskotliwy debiut Jagody Szelc - zdaniem krytyka filmowego - wyskoczył trochę jak diabeł z pudełka. - Niewielu wiedziało o istnieniu Jagody Szelc, więc pierwszym zaskoczeniem było to, że "Wieża. Jasny dzień" otworzyła festiwal filmowy w Gdyni. Drugim, że obraz był zaskakująco dojrzały i starannie przemyślany - ocenia gość Czwórki. - Film zaczyna się jak rodzinna psychodrama, a potem skręca w stronę metafizycznego horroru - dodaje.
Zobacz zwiastun
Od dziś na ekranach kin także "Daddy Cool" - tak zwana "comedy of remariage", czyli podgatunek amerykańskiej komedii romantycznej, przedstawiający parę bohaterów, która rozstaje się na początku filmu, by dojrzeć i do siebie wrócić. - To wypełniona gagami opowieść o facecie, który w przyspieszonym tempie musi dorosnąć. Francuska komedia, jako gatunek, ma swoich fanów, którzy na "Daddy Cool" będą dobrze się bawić - mówi Łukasz Muszyński.
Zobacz zwiastun
Nasz gość ocenia także "Rebelię", czyli kolejną odsłonę cyklu "Pacific Rim", której "nie zrozumie nikt, kto nie był małym chłopcem".
***
Tytuł audycji: Stacja Kultura
Prowadzi: Kasia Dydo
Gość: Łukasz Muszyński (krytyk filmowy)
Data emisji: 23.03.2018
Godzina emisji: 11.15
kul/pg