Jakub Mikurda Borowczyk był chodzącą zagadką. Człowiekiem, który notorycznie znikał i nikomu nie dał się poznać do końca
Dokument o prekursorze surrealistycznego kina absurdu i filarze powojennej awangardy filmowej jest swoistą kroniką artystyczną reżysera, która przybliża fenomen jego filozofii działania i dokonań twórczych. - Dwa lata po śmierci Borowczyka poszedłem na jego monograficzną wystawę zorganizowaną w Zamku Ujazdowskim w Warszawie. I byłem wstrząśniety, bo zdałem sobie sprawę, że tuż obok, niemalże za ścianą, funkcjonował gigant, o którym my tak naprawdę nic nie wiemy - wspomina rozmówca Beaty Kwiatkowskiej.
Do inspirowania się twórczością Waleriana Borowczyka w dokumencie Mikurdy przyznają się m.in. Terry Gilliam, Bertrand Bonell, Neil Jordan i Patrice Leconte. A my sprawdzamy, co artystę łączyło z Michałem Waszyńskim i jak rewolucja seksualna wpłynęła na jego status gwiazdy kina popularnego.
Historia Waleriana Borowczyka. "Człowiek bardziej obrazu, niż słowa"
***
Tytuł audycji: Stacja Kultura
Prowadzi: Kasia Dydo
Materiał przygotowała: Beata Kwiatkowska
Data emisji: 14.06.2018
Godzina emisji: 10.49
kul/kd