Zamiast wikłać się w kłótnie, należy raczej postarać się, by wigilijny wieczór był dla nas przyjemny – przekonuje Sandra Waszniewska, psycholog i trener osobisty z firmy Training Factory.
– Musimy się zastanowić, co chcemy osiągnąć w święta, czym one dla nas są. Ten czas to nie tylko prezenty i uginający się pod ciężarem jedzenia stół, ale atmosfera, którą tworzymy my – podkreśla gość "Magazynu". – Jednocześnie nie możemy założyć, że uszczęśliwimy całą rodzinę, wszyscy będą zadowoleni i nikt nie zostanie urażony – dodaje Sandra Waszniewska. – Warto wykrzesać z siebie entuzjazm, ale nie należy oczekiwać, że wszyscy będą się kochali – zastrzega.
Może się zdarzyć, że mimo naszych usilnych starań przy wigilijnym stole rozgorzeją rodzinne spory. Jak reagować? – Wiele zależy od naszej dojrzałości emocjonalnej. Jeśli przyjmiemy, że jest tylko tu i teraz, że Wigilia to nie czas na waśnie, należy się ugryźć w język i nie brnąć w kłótnie – tłumaczy gość Justyny Dżbik.
Stawką jest nie tylko spokojny przebieg świąt w rodzinnym gronie. Rodzice muszą pamiętać, że ich świąteczne strategie przetrwania posłużą za wzór przeżywania świąt ich dzieciom – podkreśla Sandra Waszniewska. – Warto się skupić na spędzaniu czasu ze sobą. Wartością świąt jest bycie razem – puentuje gość "Magazynu".
Am
Więcej w rozmowie Justyny Dżbik z Sandrą Waszniewską. Kliknij ikonę dźwięku/filmu w boksie "Posłuchaj" po prawej stronie.