– Zazwyczaj na wieczorze sylwestrowym teatr prezentuje swoim wiernym fanom sztandarowe przedstawienie ubiegłego sezonu. Tym razem będzie to "Zagraj to jeszcze raz, Sam" Woody’ego Allena. W obsadzie Ania Cieślak, Małgosia Socha, Daniel Olbrychski, no i Kuba Wojewódzki w roli głównej – mówi Założyciel, dyrektor i aktor Teatru 6 piętro, Michał Żebrowski.
Jak udało się namówić Kubę do występu w sylwestrową noc? – Kuba bardzo lubi to grać, a poza tym docenia fakt, że teatr się chwali tym przedstawieniem. On bardzo ciężko pracuje, ale brawa, które słyszy po spektaklu, wynagradzają mu trud – mówi Michał Żebrowski. – Widownia śmieje się, że to chyba dla niego Woody Allen napisał tę sztukę – dodaje.
Michał Żebrowski podkreśla, że prowadzenie prywatnego teatru wymaga wyjątkowo uważnego śledzenia reakcji publiczności i uczciwości w stosunku do niej. – Jesteśmy teatrem prywatnym. Każdy spektakl powinien być hitem. Za każdy błąd płacimy własnymi pieniędzmi, a nie pieniędzmi podatnika. Dlatego wymiana energii między sceną a widownią jest autentyczna i prawdziwa – podkreśla gość "Stacji Kultura".
– Dziękuję moim aktorom i osobom, które pracują w teatrze, że przychodzą do pracy z uśmiechem. Zawsze chciałem uprawiać swój zawód na zasadach entuzjazmu, a nie smutnego przymusu bycia w instytucji państwowej, w której aktor gra niezależnie od tego, czy mu się rola podoba, czy nie. Teatr dobrowolny. Zamknięta ilość przedstawień i jasne warunki – podkreśla dyrektor Teatru 6 piętro.
– Teatr prywatny trudno otworzyć, utrzymać poziom, realizacja marzeń jest kiedy on się rozwija. Najbliższe sezony będą dowodem na to, czy się udało, czy nie – mówi Michał Żebrowski.
Więcej w rozmowie z Michałem Żebrowskim. Dźwięk znajdziesz w ramce po prawej stronie.
Am