Tęsknię za starym Kanye. O serialu "jeen-yuhs: Trylogia Kanye"

Ostatnia aktualizacja: 10.03.2022 12:50
21 lat temu reżyser Clarence "Coodie" Simmons poznał Kanye’ego Westa i uznał, że ze względu na niego warto przeprowadzić się z Chicago do Nowego Jorku, by dokumentować jego drogę do statusu nowego króla rapu. Tak powstał serial "jeen-yuhs: Trylogia Kanye", który można oglądać w sieci.
Kanye West
Kanye WestFoto: Universal Music Polska/mat. prasowe

"Trylogia Kanye" - jesteś w środku historii

- Nie trzeba znać twórczości Westa, można niewiele o nim wiedzieć, ale serial Coodiego sprawia, że jesteśmy w środku tej historii. To nie jest dokument typu "urodził się i nagrywa płyty", tylko nagle zostajemy przeniesieni w czasie i obserwujemy początki jego kariery z punktu widzenia najbliższego świadka - opowiada krytyczka Kaja Klimek. - "Trylogia Kanye" oprócz tego, że opowiada o krętej i niekoniecznie usłanej różami drodze artysty na szczyt, jest także historią rapu lat 90. i przełomu wieków. Poznajemy najważniejsze postaci, które dziś rozdają karty w tej branży, w momencie, kiedy jeszcze nikt o nich nie słyszał.  

"Kawał świetnej roboty"

Serial jest dziełem duetu: Clarence "Coodie" Simmons i Chike Ozah, lepiej znanych jako Coodie & Chike. To oni m.in. zrobili teledyski  Kanye'ego Westa do piosenek "Jesus Walks" i "Through the Wire" w 2004 roku. - Coodie był reporterem muzycznym i poznał Kanye’go na jednej z imprez. Coś go w nim uderzyło i to do tego stopnia, że dla Westa postanowił zmienić życie. To była niesamowita intuicja, że postawił na najważniejszego gracza we współczesnym rapie - opowiada gość Czwórki. - Coodie towarzyszył mu nie tylko na drodze muzycznej, ale też w życiu prywatnym, a nawet w szpitalu, do którego trafił raper po wypadku samochodowym. Nakręcił dużo materiału i po latach postanowił zrobić z tego film. I ja - jako fanka muzycznych dokumentów - uważam, że to jest kawał świetnej roboty.

jeen-yuhs: A Kanye Trilogy | Official Trailer | Netflix

Walka o miejsce przed mikrofonem

Kanye West West wkroczył do biznesu muzycznego jak wytrawny gracz. Produkcji muzycznej nauczył się sam, sztukę samplowania opanował dzięki Ernestowi Dion Wilsonowi (No I.D.), tyko z rapowaniem miał problemy, bo brakowało mu lekkości rymów. Zanim nagrał pierwszy autorski numer, tworzył dla tak uznanych wykonawców jak Jay-Z. Foxy Brown czy Mos Def. Zadebiutował w 2004 roku płytą "The College Dropout", która trafiła do niemal trzech milionów nabywców. W tym roku minie 12 lat od premiery "My Beautiful Dark Twisted Fantasy" - albumu, który został uznany za arcydzieło Kanye'go Westa. Płyta zmieniła spojrzenie wielu osób na muzykę i pozwoliła znów zakochać się w hip-hopie. Utwory, które znalazły się na krążku pokazały także, jakim wizjonerem w kontekście tworzenia muzyki jest amerykański raper. - Serial wyraźnie pokazuje, jak mozolnie Kanye West walczył o miejsce "w pierwszym szeregu". Jako producent pracował z największymi, ale nikt nie wierzył w jego rapowy potencjał. Chodził ze swoim demo od wytwórni do wytwórni, od pokoju do pokoju i nikt nie traktował go poważnie. Aż do pewnego momentu.

Posłuchaj
18:49 CZWÓRKA Stacja Kultura - kanye 10.03.2022.mp3 O serialu "jeen-yuhs: Trylogia Kanye" opowiada krytyczka filmowa Kaja Klimek (Stacja Kultura/Czwórka)

Sprawdź także:

Przed ukończeniem czterdziestki raper sprzedał 32 miliony płyt na całym świecie, otrzymał 21 statuetek Grammy (nominowany był 57 razy), wyprzedzając tym samym każdego rapera, jaki kiedykolwiek chwycił za mikrofon. 23 lutego 2022 ukazała się najnowsza płyta Kanye'go Westa. Jedenasty studyjny album amerykańskiego rapera zatytułowany jest "Donda 2".

Kanye West - Hurricane / Kanye West

***

Tytuł audycji: Stacja Kultura

Prowadzi: Kasia Dydo

Gość: Kaja Klimek (krytyczka filmowa)

Data emisji: 10.03.2022

Godzina emisji: 10.15

kul


Czytaj także

WdoWA: w rapie liczy się coś więcej niż testosteron

Ostatnia aktualizacja: 10.04.2019 16:40
Hip-hop, uważany za oazę męskiego stylu, staje się dziś trampoliną do wielkich karier dla dziewczyn. - Żeby kobieta zaistniała w tym świecie, musi mieć coś więcej niż testosteron - przekonuje WdoWA, jedna z pierwszych polskich raperek.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Vienio: wyrzuciłem telewizor, zacząłem robić kolaże

Ostatnia aktualizacja: 16.02.2022 17:00
- Każdy twórca w swoim artystycznym życiu może wypowiadać się na wiele sposobów. I każda wypowiedź będzie "jakaś". Opowiadam o świecie kolażami, bo one w tej chwili najlepiej oddają to, co czuję - mówi Vienio.
rozwiń zwiń