Marka Gucci założona została w 1921 roku przez Guccio Gucciego. - Gdy przejęli ją synowie projektanta, zaczęła się dla niej "równia pochyła" - opowiadała Adrianna Janiszewska, dziennikarka Czwórki. - Wówczas nadeszła dla niej "era fordowska".
Zatrudniono młodego projektanta, Toma Forda, który zaczął wprowadzać własną wizję. - Z perspektywy czasu wiemy, jak to się skończyło, ale wtedy tego nie przewidywano. Zatrudniono kogoś zupełnie nieznanego, bo w tym czasie firma Gucci nie miała pieniędzy, by zapłacić gwieździe - opowiadał Piotr Szaradowski, historyk mody. - Sam Tom Ford nieustannie bił się z myślami, czy nie odejść z domu mody Gucci. Problem polegał na tym, że tam za dużo ludzi chciało decydować, więc dopóki Fordowi nie dano władzy, by pokazać własną estetykę, nic nie mogło się wydarzyć - podkreślał.
Jak opowiadał gość Czwórki, na początku lat 80. zaczęto "zmieniać myślenie o tym, co mają proponować domy mody". - Do tej pory zadanie młodych projektantów polegało na tym, by kontynuować to, co zostało już zrobione, teraz przychodzili oni z własną wizją marki. Na przykład do domu Channel przyszedł Karl Lagerfeld i luźno trzymał się zasad - podkreślał Piotr Szaradowski. - To był moment, w którym zaczynano rozumieć, że styl marki trzeba interpretować na nowo.
12:32 ford gucci 2022_06_09-11-35-42.mp3 O legendarnej współpracy Toma Forda z domem mody Gucci opowiada Piotr Szaradowski (Stacja Nauka/Czwórka)
Zdaniem eksperta, analogiczna sytuacja miała miejsce w domu mody Gucci. Choć początek zmian w tym domu miał miejsce już właściwie przed przyjściem Toma Forda, dla niego ważne było, by piastować stanowisko dyrektora artystycznego - co udało się w 1994 roku, co wiązałoby się z wyznaczaniem modowego kierunku i "definiowaniu ekskluzywności na nowo". - Tom Ford ma niezwykle rozwinięty zmysł marketingowy i komercyjny, ma doskonałe wyczucie - opowiadał Piotr Szaradowski. - Inspirował się m.in. pracą Roya Halstona Frowicka, który w USA był legendą - mówił gość Czwórki.
Zobacz także:
Po zakończeniu współpracy z domem mody Gucci Tom Ford nadal pracuje pod własnym nazwiskiem. - Jego styl jest niezwykle sexy. To projektant, który myśli o całej sylwetce, w jego pierwszych kolekcjach wiele było szyku z lat 70., choć oczywiście były to kreacje odświeżone, kolorowe - mówił ekspert. - Choć mówi się, że dom Gucci gdzieś "przygasł", jest nieco przykurzony, wspomnienie o jego luksusie i wyrafinowaniu pozostało, i wciąż łączone jest z tą marką - tłumaczył.
***
Tytuł audycji: Stacja Kultura
Prowadzi: Kasia Dydo
Materiał przygotowała: Ada Janiszewska
Data emisji: 09.06.2022
Godzina emisji: 11.15
kd