Fotografia kobiet. Inna forma intymności

- Historia umieściła nas w takim miejscu fotografii, że teraz jest nasz czas. Dlatego zrzeszamy się, tworzymy grupy, organizujemy wystawy i wspieramy się. Na nieco innej płaszczyźnie, niż robią to mężczyźni fotografowie - mówią Iwona Suszycka i Małgorzata Wakuluk z Polish Women Photographers.

Anna Bedyńska, "Alienation". Hiroshi - stracił wzrok w prawym oku i częściowo władzę w prawej części ciała po tym, jak przeżył szok w wieku 12 lat, kiedy to jego matka wyszła z domu i już nigdy nie wróciła. Portret z cyklu "Forever mine" o porwaniach rodzicielskich w Japonii

Foto: Anna Bedyńska

Polish Women Photographers (PWP) to działająca od 2020 roku inicjatywa, której zadaniem jest zrzeszanie polskich fotografek i szeroko zakrojona promocja ich działań. - Na warsztatach fotograficznych czy na studiach 80 proc. słuchaczy to kobiety. Ale potem dzieje się coś dziwnego, bo kiedy przychodzi czas na konkursy czy wystawy, to w jury są główni panowie. Statystyczne fotograficy częściej dostają też granty i więcej publikują - podkreśla Iwona Suszycka. - My, kobiety, mamy to w genach: nie bijemy się, tylko przeczekujemy - mówi Małgorzata Wakuluk. - Teraz jednak musimy zabrać głos, bo na świecie dzieje się dużo rzeczy, które godzą w nasz dobrostan i stają się dla nas niebezpieczne. 

Na zakończenie każdego roku polskie fotografki, które rozsiane są po całym świecie, nadsyłają ten najważniejszy kadr. Taki, w którym zatrzymał się dla nich świat, lub zamknęło się wszystko to, co w minionym roku było ich zdaniem najważniejsze. Albo też co zmieniło bieg wydarzeń czy też nadało im zupełnie nowy sens. - Dziewczyny fotografują rzeczywistość, w której żyją. Przysyłają nam portrety, zdjęcia dokumentalne, konceptualne i artystyczne. I nie ma tu mowy o rywalizacji, bo wystawa nie jest konkursem - podkreślają rozmówczynie Kasi Dydo. - W tym roku otrzymałyśmy ponad 300 kadrów, pokazujemy 91. 

Zobacz także:

• Filmowe dokumentalistki w Muzeum Etnograficznym w Warszawie
• Muzeum Warszawy opowiada o fotografii lat 90. i stolicy tamtego czasu

Każda praca ma swój opis, na który kuratorki zwracają szczególną uwagę. - To, w jaki sposób fotografki komentowały swoje zdjęcia, wzbudzało w nas ogromne wzruszenie. Najczęściej poruszanymi tematami były te związane z wojną oraz z przepracowywaniem własnych emocji - mówią artystki. - Wydaje mi się, że kobiety mają szósty zmysł. Nawet w biegu potrafią zauważyć detal i uwiecznić go w kadrze - przekonuje Małgorzata Wakuluk. - Nie lubię określenia, że my patrzymy inaczej niż mężczyźni. Natomiast dostrzegam to w pracach moich koleżanek, że kobieca fotografia "dmucha" pewną formą intymności - dodaje Iwona Suszycka.

Posłuchaj

22:10 CZWÓRKA Stacja Kultura - fotografia 08.03.2023.mp3 Najważniejsze kadry Polek. O wystawie "Rok 2022 w obiektywach polskich fotografek" (Stacja Kultura/Czwórka)

Prace podsumowujące 2022 rok można oglądać na wystawie w Terminalu Kultury Gocław. Wystawa potrwa do 6 kwietnia. O wydarzeniach towarzyszących ekspozycji oraz o planach wystawienniczych na najbliższe miesiące opowiada też w audycji Jacek Białek z Terminalu Kultury Gocław. 

***

Tytuł audycji: Stacja Kultura

Prowadzi: Kasia Dydo

Goście: Iwona Suszycka, Małgorzata Wakuluk (fotografki, projekt PWP), Jacek Białek (Terminal Kultury Gocław)

Data emisji: 8.03.2022

Godzina emisji: 10.18

kul