Możdżer zapracowany

Ostatnia aktualizacja: 24.02.2011 12:38
Spotkania z dziećmi, praca nad płytą z muzyką Krzysztofa Komedy i prowadzenie sopockiego klubu Sfinks700 – wybitny polski kompozytor i pianista nie narzeka na brak zajęć.
Audio

Leszek Możdżer, jak na wybitnego pianistę przystało, prowadzi bardzo intensywne życie artystyczne. Warto dodać, że chętnie udziela się również społecznie. 23 lutego odwiedził Dzienny Ośrodek Socjoterapii u Siemachy w Krakowie. Artysta ceni sobie spotkania z dziećmi i młodzieżą. – Uczę się pokory i dziecinnej czystości widzenia – przyznaje.

W artystycznym dorobku Leszka Możdżera niebawem pojawi się nowa pozycja – płyta z muzyką legendarnego kompozytora i pianisty jazzowego Krzysztofa Komedy. Album z nowymi interpretacjami klasycznych, lecz często zapoznanych kompozycji Komedy, ma przybliżyć jego twórczość współczesnym melomanom, zwłaszcza zagranicznym. – Jeżeli chodzi o propagowanie muzyki Krzysztofa Komedy, to cały czas mamy dużo do zrobienia. On jest jeszcze mało rozpoznawalny i kojarzony na świecie, a ludzie powinni wiedzieć, że Krzysztof Komeda był wybitny i że był Polakiem – podkreśla Możdżer.

Artysta przyznaje, że ostatnio mocno zaangażował się w prowadzenie sopockiego klubu Sfinks700. – Bardzo intensywnie zmierzamy do tego, by Sfinks700, czyli Sopockie forum integracji nauki, kultury i sztuki, stało się interdyscyplinarnym centrum kultury nad morzem – tłumaczy.

Więcej w rozmowie Marcina Baniaka z Leszkiem Możdżerem. Dźwięk znajdziesz w ramce po prawej stronie.

ap/ŁSz

Czytaj także

Nie śpiewam przed lustrem

Ostatnia aktualizacja: 31.01.2011 12:18
Mam wysoką tolerancję dla postaci Ferdynanda Kiepskiego. Koleguję się z nim, chociaż piwa z nim nie pijam - żartuje aktor, a ostatnio również piosenkarz Andrzej Grabowski.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Gram dla ludzi, robię swoje

Ostatnia aktualizacja: 15.02.2011 13:02
Za dziesięć lat muzycy będą żyli wyłącznie z koncertów - ocenia Muniek Staszczyk. Mimo 30 lat na scenie artysta nie zamierza składać broni i zapowiada nową płytę T.Love.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Chcieliśmy przeżyć cokolwiek wesołego"

Ostatnia aktualizacja: 23.02.2011 10:04
Książka "Artyści, wariaci, anarchiści" przekonuje, że mimo panującego w latach 80. marazmu i przygnębienia, wiele się działo – podkreśla współautor publikacji Jarosław Janiszewski.
rozwiń zwiń