"Diabeł" - filmowy hołd dla żołnierzy jednostki GROM

W kinach już można obejrzeć film "Diabeł" w reżyserii Błażeja Jankowiaka, stworzony na podstawie książki Roberta Ziębińskiego, który jest również autorem scenariusza. W główną rolę wcielił Eryk Lubos, razem z Krzysztofem Stroińskim, Pauliną Gałązką, Aleksandrą Popławską i O.S.T.R.em. 

Robert Ziębiński i Eryk Lubos opowiedzieli o filmie "Diabeł"

Foto: Adam Świetlicki/ Czwórka

Wszystko zaczęło się od opowiadania, a zmieniło się w produkcję, w której pomagali prawdziwi żołnierze jednostki wojskowej Wojsk Specjalnych. O kulisach powstania tego Robert Ziębiński i Eryk Lubos opowiedzieli w audycji "Stacja Kultura". 

Posłuchaj

21:08 CZWORKA Stacja Kultura 2024_12_04-19-31-09.mp3 Robert Ziębiński i Eryk Lubos opowiedzieli o filmie "Diabeł" (Stacja Kultura/ Czwórka)

 

- Przyjąłem zlecenie na opowiadanie, którego fabuła miała mieć miejsce w Górach Tarnowskich. Z tamtych okolic pochodzi Eryk Lubos, z którym się znam od lat, więc zgłosiłem się do niego po pomoc. Główny bohater opowiadania miał na imię Maksymilian i pseudonim "Diabeł". Potem dowiedziałem się, że taką ksywkę miał w dzieciństwie Eryk, a jego dziadek miał na imię Maks. Wtedy postanowiliśmy, że zrobimy z tego film i książkę - opowiada Robert Ziębiński.  

Postać z twarzą Eryka

Kiedy Robert Ziębiński zaczął pisać scenariusz, już wiedział, że w rolę Maksa wcieli się Eryk Lubos. - To jest ta niekomfortowa sytuacja dla autora, kiedy nie może dać swojej wyobraźni wolności i tworzyć sobie jak chce, bo on wie doskonale, że ten bohater wygląda i zachowuje się jak Eryk Lobos, który był obecny przy tworzeniu scenariusza od samego początku. To było dziwne doświadczenie, gdy na moich oczach te postacie dosłownie ożywały w postaci filmu - mówi scenarzysta. 

Zobacz też:

• Katarzyna Bonda wierzy, że literatura ma moc. A "W głąb" daje pretekst by mówić o kryzysie zdrowia psychicznego dziec
• AfryKamera - filmowe spojrzenie na queerową społeczność Afryki

Przygotowanie do roli

Ramach przygotowania do roli Eryk Lubos miał zajęcia z czynnymi żołnierzami jednostki GROM oraz sam ćwiczył na plaży pod Mostem Południowym w Warszawie. - Tremowałem z nimi walkę wręcz, dydaktykę broni i operowanie bronią. Nasi znajomi żołnierze dzielili się tym, kto kiedy ma prowadzić mój trening, a ja musiałem się tylko zjawiać w odpowiednim miejscu. Trwało to dwa lata. Wszyscy byli trochę zdziwieni, że nie brałem w tym czasie żadnych ról do seriali, ani reklam i że mój trening to nie były tylko zajęcia raz w tygodniu - zdradza Eryk Lubos.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Robert Ziebinski (@robert_ziebinski)

***

Tytuł audycji: Stacja Kultura

Prowadzi: Kasia Dydo

Goście: Robert Ziębiński, Eryk Lubos

Data emisji: 05.12.2024

Godzina emisji: 19.30

gV