Aż 50 filmów dokumentalnych, w tym produkcje docenione na największych tegorocznych festiwalach, obrazy niezależnych twórców i krótkie metraże, produkcje polskie oraz zagraniczne, znalazło się w programie 24. MFF WATCH DOCS. Prawa człowieka w filmie. Organizatorzy wydarzenia zwracają uwagę, że kino to nie tylko rozrywka, a to medium od lat pokazuje przeróżne kwestie polityczne, społeczne i kulturowe z całego świata.
25:06 czwórka stacja kultura 25.11.2024 doc 18.08.mp3 O Watch Docs i filmach tego festiwalu opowiadają Tadeusz Strączek i Patrycja Wanat (Stacja Kultura/Czwórka)
- Myślę, że jesteśmy w takim czasie, że część publiczności szuka w kinie rozrywki, widowisk, ale jest też
druga grupa widzów i widzek, którzy szukają kina artystycznego, kina dokumentalnego - mówi Patrycja Wanat, rzeczniczka prasowa wydarzenia. - To trochę jak z książkami - szukamy emocjonujących historii, żeby się w nich zagłębić, ale też literatury non fiction, która wciąga nas, ale i uczy o otaczającym świecie.
- W Polsce jest ogromna grupa widzów, którzy szukają możliwości zaangażowania się - zauważa Tadeusz Strączek, dyrektor festiwalu MFF WATCH DOCS. - To też znak charakterystyczny Watch Docs - te filmy nie pozostawiają ludzi obojętnymi. Są też związane z dyskusjami eksperckimi, w których uczestniczą twórczynie i twórcy oraz publiczność. Te rozmowy są niezwykle poruszające.
Gość Czwórki podkreśla, że dziś na przecięciu dwóch porządków - kina artystycznego i kina zaangażowanego społecznie powstają najciekawsze filmy. To widać na całym świecie.
Patrycja Wanat zwraca też uwagę na zwiększającą się wrażliwość publiczności, na ich zaangażowanie w dyskusje. W jej opinii dzięki tym wydarzeniom czujemy się mniej samotni, przeżywamy film wspólnie w grupie, po projekcji nie zostajemy sami z pytaniami. Przykładem takiej niezwykłej dyskusji była rozmowa po światowej premierze polskiego filmu "Być jak Mikołaj" o procesie uzgodnienia płci, w reżyserii Aurelii Frydrych-Zdanowskiej.
Prawa człowieka w filmie
Na Watch Docs dominuje kino zaangażowane i artystyczne. - Widzowie są bardzo świadomi. Nie oglądamy dokumentów tylko z ciekawości, a widzowie mają świadomość, że prawa człowieka dotyczą każdego z nas. To temat nam bliski - podkreślają goście "Stacji Kultura". - Kiedyś hasło "prawo człowieka" wydawało się anachroniczne, dziś znów jest niezwykle aktualne. To też widać w filmach polskich twórczyń i twórców.
Ogromne wrażenie na publiczności Watch Docs zrobiła premiera Agnieszki Zwiewki "Drzewa milczą". - Projekcja zakończyła się owacją na stojąco - opowiadają goście Alicji Michalskiej. - To opowieść o kurdyjskiej rodzinie, która przekroczyła polsko-białoruską granicę. Dziś mieszkają w Sopocie - tu żyją, dzieci chodzą do szkoły.
Program Watch Docs jest niezwykle ciekawy, z roku na rok twórcy robią coraz lepsze filmy, znajdują język filmowy do tematów, które poruszają.
Festiwal trwa do 1 grudnia, projekcje odbywają się w warszawskich kinach. Następnie część filmów przez cały grudzień będzie dostępna w internecie.
***
Tytuł audycji: Stacja Kultura
Prowadzi: Alicja Michalska
Goście: Tadeusz Strączek (dyrektor festiwalu MFF WATCH DOCS), Patrycja Wanat (rzeczniczka prasowa wydarzenia)
Data emisji: 25.11.2024
Godzina emisji: 18.08
pj