Bibliophilia, czyli o pokusach drzemiących wśród książek

Kobiece ciało w bibliotece? Zdjęcie, które rośnie? W kulturalnej audycji Czwórki podpowiadamy, gdzie obejrzeć dobre fotografie.

W Krakowie, w MOCAKu - nowootwartym Muzeum Sztuki Współczesnej - mamy okazję zobaczyć pierwszą wystawę fotograficzną. Swoje prace prezentuje Maurycy Gomulicki. - Są tam prawie nagie kobiety, ale zasłonięte książkami i na tle książek - mówi gość "Stacji Kultura", Jakub Śwircz z Fundacji Archeologii Fotografii.

- Maurycy Gomulicki, jest jednym z najbardziej znanych artystów Polskich, który zawsze porusza się w tematach okołoseksualnych, związanych z pożądaniem, z dwuznacznością, z barwą, kolorem. Tutaj też mamy do czynienia z takim projektem - opowiada Śwircz.
Tytuł wystawy to "Bibliophilia", kuratorem przedsięwzięcia jest Adam Mazur, również dobrze znany w świecie fotografii.

Artysta fotografował swoje modelki na tle księgozbioru swojego dziadka. Młode dziewczyny do zdjęć pozują trzymając w dłoniach książki. - To projekt, który wywołuje uśmiech i powoduje, że na sztukę możemy patrzeć jako nie zawsze coś poważnego. W wykonaniu Maurycego zawsze jest tam miejsce na żart, ironię i pewien dystans.

Innym fotograficznym projektem, o którym opowiadał rozmówca Kuby Kukli, jest "Zdjęcie, które rośnie". Twórcą tej instalacji jest Nicolas Grospierre. - Ten artysta jest znany z multiplikacji, konstrukcji ze zdjęć. Projekt można oglądać tylko do 11 czerwca, w mieszkaniu fotografika Tadeusza Sumińskiego przy ul. Koszykowej 1 m 82 w Warszawie.

Dlaczego warto wybrać się na te wystawy? Posłuchaj całej audycji - dźwięk w boksie po rawej stronie artykułu.

pg