Zaułki magicznego Istambułu

Choć aura za oknami w Polsce nie sprzyja urlopowym wyjazdom, pamiętajmy, że wciąż trwa lato. Może więc warto pomyśleć o spędzeniu wolnych dni gdzieś, gdzie rzeczywiście jest ciepło. Na przykład w Turcji.

Istambuł to miasto meczetów. Znajdują się one właściwie przy wszystkich większych ulicach. – I wszystkie są bardzo piękne – podkreśla miłośniczka Istambułu Monika Tokaj. Jednak najbardziej romantyczną częścią miasta są wybrzeża Bosforu. Warto więc, jeśli podróżujemy wraz z drugą połówką, wybrać się w rejs po wodach tej cieśniny.

Istambuł liczy 12 mln mieszkańców, ale jak twierdzą bywalcy tego miasta, turyści są tam właściwie "niewidoczni", więc – by poczuć magię Orientu - wcale nie trzeba uciekać w (przyznajmy, kuszące) tajemnicze zaułki i małe uliczki  – W Turcji jest troszkę europejsko, ale i troszkę orientalnie. Istambuł łączy architektonicznie i tradycyjnie obie te cywilizacje – tłumaczy reporterka Polskiego Radia Kasia Kornet.

Turcy, co może wydawać się zaskakujące, są dość monotematyczni w kwestiach modowych. Ubierają się właściwie głównie na szaro bądź czarno. – Na ten temat są różne teorie – mówi Monika Tokaj. – Jedna z nich głosi, że naród ten wciąż jest w żałobie po upadku Imperium Osmańskiego.

Zanim jednak wybierzemy się do Turcji, warto poznać kilka reguł, które na pewno ułatwią nam życie na miejscu. – Będąc na bazarze, należy się targować i finalizować transakcje – mówi Monika Tokaj. – Jeśli weźmiemy już coś do ręki, należy to kupić.

Więcej o życiu i kulturze Istambułu dowiesz się, słuchając całej rozmowy ze "Stacji Kultura"

(kd)