- Z L.Stadt już graliśmy, z The Toobes jeszcze nigdy, więc do końca nie wiemy, jaka będzie konfiguracja - tłumaczy Jakub Koźba z Power of Trinity . - Oczywiście bierzemy pod uwagę to, że ten, kto gra na końcu jest największą gwiazdą, ale postanowiliśmy równomiernie rozłożyć siły.
Znakiem rozpoznawczym L.Stadt są: charyzmatyczny wokalista Łukasz Lach oraz świetne występy na żywo. Każdy ich koncert to muzyczny spektakl, pełen magii, rytmu i surf rockowego brzemienia. W Basenie grupa zaprezentuje materiał z EP-ki "You Gotta Move". Nie zabraknie też starszych, dobrze znanych utworów w nowych aranżacjach.
Z nieco innymi brzmieniami obcują na co dzień członkowie The Toobes , których muzyka to hołd dla wszystkiego, co najlepsze w światowym rocku. Białoruskie trio ma za sobą występy przed kilkudziesięciotysięczną publiką oraz supporty przed takimi zespołami, jak Deep Purple, Franz Ferdinant czy Beady Eye: - To jest band bardzo energetyczny, rockandrollowy, na dodatek z perkusistą na wokalu - opowiada gość Czwórki. - Podobno na scenie robią niezłe show, więc nie mogę doczekać się ich występu.
Jako trzeci skład w Basenie wystąpi Power Of Trinity, grupa łącząca surowe, gitarowe riffy z dubstepem i reggae: - Na pewno zagramy większość numerów z ostatniej płyty, trochę materiału z debiutanckiego krążka oraz trzy premierowe kompozycje - zapowiada wokalista Power Of Trinity. - To będzie taki test przed premierą nowej płyty, która ma ukazać się jesieniaą tego roku.
"Ministerstwo Dźwieku": koncert L.Stadt
Czego możemy spodziewać się po tym wydawnictwie oraz po kwietniowym koncercie w Warszawie dowiesz się słuchając nagrania oraz oglądając wideo ze "Stacji Kultura" .
kul