"Roses for Mother" składa się z kilku wielkoformatowych zdjęć przedstawiających osobliwe kompozycje roślinne stworzone z myślą o bliskiej osobie. Najnowszy cykl fotografii artysta zadedykował swojej mamie. - Od mamy przejąłem powiedzenie "jak pięknie leje", które świetnie opisuje jej stosunek do świata. Otwartość i optymizm - opowiada gość Czwórki.
"Roses for Mother" to sentymentalne, ale nie ckliwe westchnienie za domem Dominik Tarabański
Dominik Tarabański wystawiał prace w ponad 30 galeriach na całym świecie, współpracował także z Metropolitan Museum of Art. Od 2013 roku na stałe mieszka w Nowym Jorku. - Tam mam książki i psa, a więc także i dom, ale tęsknię za Europą. Dlatego ekspozycja "Roses for Mother" jest próba częstszego bywania tytaj. Ciałem i głową - dodaje.
Wystawę oglądać można w Leica 6x7 Gallery w Warszawie do 9 lutego 2019 roku. Dlaczego w trakcie tworzenia artyście przeszkadza spokój i cisza? Jak wygląda codzienność fotografa w Nowym Jorku? Co jeszcze chciałby stworzyć dla mamy? Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy z Dominikiem Tarabańskim.
***
Tytuł audycji: Stacja Kultura
Prowadzi: Kasia Dydo
Gość: Dominik Tarabański (fotograf)
Data emisji: 17.12.2018
Godzina emisji: 10.