"Samiec Alfa". Filmowa dekonstrukcja coachingu

Ostatnia aktualizacja: 21.06.2022 15:50
"Samiec Alfa" to opowieść o maczyzmie, ale przede wszystkim o manipulacji. - Kiedy przeczytałem scenariusz, który miał bardzo dobrą konstrukcję, to i tak wahałem się przed przyjęciem tej roli. Miałem wewnętrzny opór przed wejściem w rolę Lidera - opowiada aktor - Mirosław Haniszewski.
W filmie Samiec Alfa w rolach głównych występują: Adam Bobik, Mirosław Haniszewski, Tomasz Schuchardt, Krzysztof Stroiński, Piotr Trojan.
W filmie "Samiec Alfa" w rolach głównych występują: Adam Bobik, Mirosław Haniszewski, Tomasz Schuchardt, Krzysztof Stroiński, Piotr Trojan.Foto: mat. prasowe

Do czego może doprowadzić obsesja władzy?

"Samiec Alfa" zrealizowany jest w konwencji czarnej komedii i w przewrotny sposób opowiada o mechanizmach działania coachingów osobowych. To obraz współczesnego świata, w którym za wariata może zostać uznany najbardziej racjonalnie myślący człowiek, a szaleńcy skutecznie manipulują faktami, stając się autorytetami. To również historia o tym, do czego zdolny jest człowiek chcący stworzyć własny mit, dzięki któremu zapisze się na kartach historii, zapewniając sobie nieśmiertelność. - Wizja tego, kim jest samiec alfa, jest u naszego bohatera - Lidera - bardzo radykalna. Dlatego ta historia jest pewnego rodzaju przestrogą, do czego może doprowadzić obsesja władzy - mówi reżyserka i scenarzystka Katia Priwieziencew.

"Samiec Alfa" rozwija temat poruszony w krótkim metrażu z 2018 roku - pt. "Lider". - Ten film zrobiliśmy w dwie noce, a w roli głównej osadziliśmy Mirka Haniszewskiego. To był test, czy ta historia w ogóle zainteresuje ludzi. "Lider" spotkał się z bardzo dobrym przyjęciem wśród publiczności i był pokazywany na kilkudziesięciu festiwalach - opowiada Katia. - To nas zmotywowało, żeby iść dalej tą drogą.

Jaką drogę przeszedł Lider?

W ciągu czterech lat ewoluował też główny bohater. - To była dziwna podróż od nowelki na temat kursu coachingowego do pełnowymiarowej fabuły - wspomina Mirek Haniszewski. - To satyra na chory maskulinizm, na mizoginię i na pożądanie władzy. Jestem Liderem, który przejmuje władzę nad rzędem czterech dusz i robi to nadzwyczaj skutecznie.

SAMIEC ALFA (w kinach od 24 czerwca) | Bądźmy razem. TVP

Jak wyglądała praca na planie?

W filmie występują Adam Bobik, Mirosław Haniszewski, Tomasz Schuchardt, Krzysztof Stroiński, Piotr Trojan. Kreowane przez nich postaci spotykają się na kursie samorozwoju, prowadzonym przez charyzmatycznego coacha, który obiecuje, że naprawi ich relacje z partnerkami. Kontrowersyjne metody samozwańczego specjalisty stawiają ich życie na głowie, co prowadzi do serii zabawnych, a niekiedy mrożących krew w żyłach konsekwencji. - Każdy z aktorów jest inny i każdy wcielał się w inną rolę. Dlatego dla mnie i dla Igora Priwieziencewa (drugi scenarzysta i reżyser) najważniejsze były przygotowania do tego filmu. Wchodząc w te zdjęcia, wiedzieliśmy już, co będziemy robić i nad czym pracować. A każdy z Panów wniósł do tej opowieści coś od siebie - podsumowuje rozmówczyni Kasi Dydo. "Samiec Alfa" trafi do kin 24 czerwca 2022 roku.

Posłuchaj
15:47 CZWÓRKA Stacja Kultura - samiec alfa 21.06.2022.mp3 Jaki jest "Samiec Alfa" - o filmie opowiadają reżyserka Katia Priwieziencew i aktor Mirosław Haniszewski (Stacja Kultura/Czwórka)

***

Tytuł audycji: Stacja Kultura

Prowadzi: Kasia Dydo

Goście: Katia Priwieziencew (reżyserka i scenarzystka), Mirosław Haniszewski (aktor, odtwórca roli "Lidera")

Data emisji: 21.06.2022

Godzina emisji: 11.35

kul

Czytaj także

Wolontariat w kinie, czyli filmy których... nie obejrzysz

Ostatnia aktualizacja: 21.06.2018 16:40
Do 30 czerwca organizatorzy festiwalu filmowego w Gdyni czekają na zgłoszenia od wolontariuszy, którzy chcieliby wziąć udział w tegorocznej odsłonie najważniejszej w naszym kraju imprezy filmowej.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Gdynia stolicą polskiego kina. "To miasto, które kocha filmy"

Ostatnia aktualizacja: 15.09.2021 14:00
20 września rozpocznie się 46. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. - Co jak co, ale kino nam się w Polsce udało. Mamy wspaniałą powojenną kinematografię i świetnie zapowiadających się debiutantów. Wszystko to pokażemy naszym widzom w tym roku - zapowiada Tomasz Kolankiewicz, dyrektor artystyczny Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
rozwiń zwiń