Ukraińska sztuka w Białymstoku. Co obejrzeć w Galerii Arsenał?

Ostatnia aktualizacja: 18.10.2022 16:25
W Białymstoku można oglądać wystawę "So They Won’t Say We Don’t Remember". To pierwsza w Polsce indywidualna wystawa jednego z najciekawszych głosów ukraińskiej sceny artystycznej młodego pokolenia. Roman Khimei i Yarema Malashchuk pracują wspólnie na granicy sztuk wizualnych i kina.
Plakat wystawy So They Wont Say We Dont Remember Galeria Arsenał Bialystok
Plakat wystawy "So They Won't Say We Don't Remember" Galeria Arsenał BialystokFoto: scereen/FB Galeria Arsenał

- Galeria Arsenał od lat specjalizuje się w pokazywaniu artystów zza naszej wschodniej granicy. Jest to więc konsekwentna kontynuacja linii programowej instytucji - mówi Katarzyna Różniak-Szabelska, kuratorka wystawy "So They Won’t Say We Don’t Remember", którą można oglądać w Białymstoku do 24 listopada.

Wystawa planowana była prawie rok temu. Przez ten czas sytuacja na Ukrainie się zmieniła i pierwotną intencją nie było opowiadanie o wojnie. - Prawda jest taka, że wolelibyśmy pokazywać ukraińską sztukę w innych okolicznościach, ale w tej sytuacji prace artystów mają wojenny kontekst i poruszają te najtrudniejsze dla ukraińskiej społeczności tematy - tłumaczy gość Czwórki.  

Yarema i Roman należą do młodych twórców, urodzonych w latach 90. Kuratorka przyznaje, że prace artystów chciała pokazać dlatego, że artyści ciekawie opowiadają o Ukrainie z perspektywy ich pokolenia. - Mówią o młodych ludziach, o powolnej transformacji z posowieckiego kraju do modernizującej się współczesnej Ukrainy - opowiada rozmówczyni Kasi Dydo. - Opowiadają o relacjach między różnymi regionami kraju: pomiędzy górniczym postindustrialnym Donbasem a centrum. Znaleźć można także relację pomiędzy młodymi ludźmi a starszymi pokoleniami. Mieliśmy potem wątpliwość, jak te prace znajdą się w kontekście współczesnym - po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę.

Dzięki pracom artystów można więcej dowiedzieć się o kraju naszych sąsiadów. Co jest także istotne z punktu widzenia zrozumienia i zbliżenia się do obywateli ukraińskich, którzy znaleźli w naszym kraju schronienie. To pomaga nie tylko lepiej ich poznać ich historię, ale także zdobyć wiedzę o tym kraju.


Źr. Facebook/Galeria Arsenał

Roman Khimei i Yarema Malashchuk posługują się medium filmowym. - W przestrzeni sztuki przyjmują formę instalacji wideo, czasem daje nam to możliwość oglądania jednocześnie kilku scen tego samego filmu - mówi gość audycji. - To daje większą możliwość dodania konkretnych znaczeń czy podtekstów do tych prac. Pokazujemy sześć projektów z lat 2017-2022, a każdy z nich opowiada trochę inną historię.

W Galerii Arsenał jednocześnie można oglądać wystawę "Questioning the Visible" starszego pokolenia twórców z Ukrainy Vlady Ralko i Volodymyra Budnikova. Znalazło się na niej wiele rysunków i obrazów ukazujących wojnę i związaną z tym traumę. 

*** 

Tytuł audycji: Stacja Kultura

Prowadzi: Kasia Dydo

Gość: Katarzyna Różniak-Szabelska (kuratorka wystawy)

Data emisji: 18.10.2022

Godzina emisji: 11.15

aw/kor

Czytaj także

Ukraina na fotografiach Justyny Mielnikiewicz

Ostatnia aktualizacja: 07.09.2022 16:58
- Justyna Mielinikiewicz, fotografując swoich bohaterów, nawiązuje z nimi głębokie relacje - mówiła dr Monika Rydiger, kurator wystawy zdjęć "W Ukrainie".
rozwiń zwiń