Impresjonizm w Warszawie
Multisensoryczna wystawa "Immersive Monet & The Impressionists" przywędrowała do nas z USA. Dzieła Moneta i innych impresjonistów możemy oglądać na animowanym pokazie w Warszawie. To ekspozycja największych malarzy impresjonizmu, ich dzieła, ożywają w formie pokazu multisensorycznego. Tam niemal możemy wejść w obraz, a przy okazji słuchać muzyki, która przenosi nas na przełom XIX i XX wieku.
Impresjoniści na swych płótnach chwytali chwile, malowali nastroje poszczególnych momentów. Chętnie uwieczniali przyrodę. Liczyła się dla nich wolność w sztuce.
- To byli artyści, malarze, rzeźbiarze najbardziej popularnego nurtu malarstwa końca XIX wieku i początku XX wieku. U nas nie ogląda się ich dzieł, a wystawę immersyjną, multisensoryczną, którą odbiera się rożnymi zmysłami - mówi Mateusz Laboda, wiceprezes zarządu z Art Box Experience. - Wykorzystano 438 obrazów mistrzów. To przekłada się na 35-minutowy spektakl ze ścieżką dźwiękową opartą na kompozycjach z epoki - dodaje.
Organizatorzy ekspozycji nie "wrzucają" nas jedynie w malarską przestrzeń, stworzyli salę edukacyjną, w której dowiadujemy się podstawowych faktów o impresjonistach i impresjonizmie, ale też ciekawostek.
13:12 czwórka stacja kultura 12.04.2023.mp3 O wystawach wykorzystujących najnowsze technologie opowiada Weronika Puszkar i jej goście (Stacja Kultura/Czwórka)
Malarstwo impresjonistów było bogate w ruch, nasycone światłem. Na wystawie odnajdziemy dzieła Moneta, Maneta, Renoir, Degas, Mary Cassatt czy Turnera. - Animacje z wykorzystaniem ich obrazów budują kilkanaście scen - zdradza rozmówca Weroniki Puszkar. - Nasi odwiedzający zatapiają się w obrazie i muzyce. Zwierzanie zaczyna się od sali intro, potem jest sala edukacyjna, a następnie wkraczamy do odtworzonego ukochanego ogrodu Moneta. Jest tu mostek w stylu japońskim, są nenufary, jest woda. Następne pomieszczenie to duża sala, w której rozgrywa się część główna wystawy. Tam można spacerować, usiąść, kontemplować, podziwiać i oglądać - dodaje.
XR w Londynie i w domu
W Londynie odbyła się wystawa polskiego XR-u. Można było odwiedzić ją osobiście, ale także dzięki okularom VR, albo po prostu po włączeniu laptopa we własnym domowym zaciszu.
- Stworzyliśmy przestrzeń, po której można się poruszać jak w grze komputerowej. Chodzi o to, by nie oglądać eksponatów w tradycyjnej formule 2D, ale też - by wejść w głąb tej wystawy. W przestrzeni wirtualnej pojawiło się więcej artystów niż na wystawie w realnym pomieszczeniu - mówiła Weronika Lewandowska, kuratorka wystawy.
Na XRossspace Showcase można było doświadczyć rozszerzonej rzeczywistości. Dzięki własnym urządzeniom mobilnym każdy z uczestników ekspozycji mógł zobaczyć, jak z plakatów wyłaniają się smoki.
Dzięki technologii VR po wystawie można było chodzić, będąc we własnym domu. Dodatkowo dostępne były liczne opcje interakcji z innymi uczestnikami ekspozycji. Stworzono możliwość spotkania nowych cyfrowych wcieleń.
***
Tytuł audycji: Stacja Kultura
Prowadzi: Kasia Dydo
Materiał: Weronika Puszkar
Data emisji: 12.04.2023
Godzina emisji: 11.17
pj