Pierwsza z omawianych premier to skandalizujący "Wstyd" w reżyserii Steve'a McQueen'a. Tematem filmu jest seksoholizm, którym kino do tej pory raczej się nie zajmowało. - Główny bohater jest pokazany jako typowy produkt naszych czasów. Seks jest przez niego traktowany instumentalnie. Jest takim samym towarem, jak cukier, po który sięga się w hipermarkecie. Seks nie sprawia mu prawdziwej przyjemności, a, kiedy pojawia się kobieta, z którą mógłby stworzyć coś bardziej trwałego, nic z tego wychodzi - powiedział gość Czwórki. Życie bohatera filmu komplikuje się z chwilą wizyty jego dawno niewidzianej młodszej siostry.
Zobacz zwiastun:
Historia, o której opowiada kolejna z filmowych premier - "Faust" - jest wszystkim doskonale znana. To ekranizacja słynnego dramatu Johanna Wolfganga von Goethego. Obraz zdobył główną nagrodę na zeszłorocznym festiwalu w Wenecji. - Ten film zdejmuje dzieło światowej literatury z cokołu. Główny bohater nie jest tutaj opętany chęcią zdobycia władzy, by dzięki niej pomagać ludziom. Kręci go sama władza - zaznacza Łukasz Muszyński.
Zobacz zwiastun:
Wśród nowości nie brakuje również reprezentanta kina akcji. To "Safe house" z Denzelem Washingtonem w roli głównej. Znany aktor gra tutaj zagorzałego wroga CIA, który - kierowany potrzebą chwili - jednoczy siły z agentem tejże. - W filmie mamy dużo strzelanin i pościgów, ładne kobiety oraz sporą dawkę adrenaliny. Fabuła jest za to wyciagnięta z filmu klasy B - ocenił krytyk filmowy.
Zobacz zwiastun:
Na koniec coś dla dzieci, ale nie tylko - "Muminki w pogoni za kometą". W filmie zobaczyć można postaci doskanale znane z animowanego serialu emitowanego niegdyś w polskiej telewizji. Całość zrealizowana jest w klasyczny, nieco staroświecki sposób, choć do kin weszła również wersja 3D. - Dla mnie oglądanie tego filmu było trochę jak słuchanie "dobranocek" mojej mamy - stwierdził gość "Stacji Kultura".
Zobacz zwiastun:
Więcej o premierach filmowych dowiesz się, klikając w ikonkę dźwięku.
pg