Cecylia Malik urodziła się w Krakowie, ukończyła tamtejszą Akademię Sztuk Pięknych, a teraz w krakowskim Bunkrze Sztuki opowiada o miejskim rezerwacie, w którym natura nieustannie splata się z tym, co ludzkie. Przygotowana przez Cecylię Malik i kuratorkę Anetę Rostkowską prezentacja ma wiele cech wystawy retrospektywnej. Zobaczymy na niej najważniejsze dokonania i prace artystki.
- Pokazuję tutaj niemalże wszystkie moje autorskie projekty - wyjaśnia artystka. - A także te prace, które współtworzyłam z przyjaciółmi oraz z moją siostrą, Justyną Koeke.
Odwiedzając wystawę można zaangażować się w kolejny projekt Cecylii Malik, tym razem poświęcony rzece Białce, której regulowanie grozi zniszczeniem biologicznego ekosystemu. Część przestrzeni Galerii zostanie przekształcona w sztab akcji Warkocze Białki. W sztabie będzie można pomóc artystce w pracy oraz obejrzeć fotograficzną dokumentację dewastacji rzek w Małopolsce, przygotowaną przez prof. Romana Żurka i Pawła Augustynka-Halnego.
- Moim marzeniem jest, żeby razem z publicznością upleść warkocz. Biało-zielono-niebieski, o długości Białki. - mówi Cecylia Malik. - Największy problem jest z materiałami, więc jeśli ktoś ma niepotrzebne prześcieradła, poszewki, zasłony to zapraszam do Bunkra Sztuki.
„Rezerwat Miasto” czynny będzie do 14 kwietnia, a więcej o ekspozycji doweisz się słuchając nagrania ze „Stacji Kultura”.
kul