To tak ogromne państwo, że nie możliwością jest poznanie wszystkich jego zakamarków, różnorodności kultur oraz religii. – Wizyta w Pekinie czy Hong Kongu w żadnym wypadku nie jest miarodajna – zauważą Kasia Kornet, która miała szanse odwiedzić ten kraj.
Jak podkreśla dziennikarka, gdziekolwiek się jednak nie pojedzie, można liczyć na wielką gościnność Chińczyków począwszy od miłego powitania. – Ludzie zwracają się tam do siebie za pomocą zwrotu: "Czy jadłeś już dzisiaj ryż?", w dosłownym tłumaczeniu – mówi podróżnik Darek. Gościnność przejawia się więc tam przede wszystkim bogatym poczęstunkiem i oczywiście gorącą herbatą.
Ogromną atrakcją tego państwa jest niewątpliwie Wielki Mur Chiński. Tradycyjnie przyjmuje się, że rozciągał się on od Shanhaiguan (nad zatoką Liaodong) do Jiayuguan w górach Nan Shan na długości ok. 2400 km. Od 1987 roku Mur znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO, a w 2007 roku ogłoszono go jednym z siedmiu nowych cudów świata.
Wybierając się do Chin warto pamiętać o kilku zasadach. Nie wypada bowiem pytać Chińczyków zarówno o Tybet, jak i o Komunistyczną Partię Chin. Mieszkańcy tego kraju wyróżniają się także niespotykanym szacunkiem do papieru. Wręczając więc komuś wizytówkę, gazetę czy książkę należy robić to dwoma rękoma. – Podając coś papierowego oburącz na pewno wywrzemy duże wrażenie na Chińczykach – zauważa podróżnik Darek.
Więcej o Chinach w rozmowie Kasi Dudo i Kuby Kukli z Kasią Kornet.
ap (fot. Widok na dawny pałac cesarski dynastii Ming i Qing/ źr. Wikipedia, lic. CC)