– Dlatego zaproponowaliśmy w ustawie, aby na samym początku studiów zawierane były umowy ze studentami – tłumaczyła w Programie 1 Polskiego Radia Barbara Kudrycka.
Minister podkreśliła, że to własnie studenci zabiegali o to, żeby zapis zawierania umów za dodatkowe usługi edukacyjne znalazł się w ustawie. – Obecnie jest tak, że studenci spotykają się z rektorami i negocjują umowy, a minister nie jest stroną w sprawie – tłumaczyła Barbara Kudrycka. Dodała, że studenci rozpoczynający studia mają prawo wiedzieć, ile będą one kosztowały. Dlatego w nowej ustawie o szkolnictwie wyższym znajdą się przepisy o umowach, które będą określały odpłatność na przykład za powtarzanie roku lub za dodatkowe zajęcia.
Minister Kudrycka podkreśliła również, że studenci nie będą płacić za egzaminy poprawkowe i wpisanie na kolejny semestr.
>>>Pełny zapis rozmowy
Gość Programu 1 Polskiego Radia oświadczyła, że system moniotorowania losów absolwentów nie jest sprzeczny z ustawą o ochronie danych osobowych. Uczelnie sprawdzają, czy absolwenci studiów dostają pracę. Minister Kudrycka podkreśliła także, że system będzie działał na podstawie informacji posiadanych przez uczelnie. Po trzech i pięciu latach od zakończenia studiów uczelnie będą pytać absolwentów o ich losy zawodowe. Ma to pomóc w określeniu, czy studia dobrze przygotowują do podjęcia pracy.
Co do informacji, jakoby minister Kudrycka miałaby wejść do nowego rządu, gość Jedynki stwierdziła, że "Polska jest w budowie i rząd również".
Rozmawiali Krzysztof Grzesiowski i Wiesław Molak.
(mb)