Majowie kres istnienia świata jaki znamy, wyznaczyli na dzień 21 grudnia roku 2012. W zależności od tego, w jaki sposób objawi się nam Apokalipsa, w Polsce po tej dacie, będzie można przeżyć od 3 do 8 dni. Na tyle przynajmniej zaplanowane są zapasy zgromadzone w magazynach Agencji Rezerw Materiałowych. Zawartość tych przechowalni objęta jest tajemnicą, ale wiemy, że jest ich 13 i że są rozmieszczone w 11 województwach. Wiemy też na pewno, że nie wszyscy tam się zmieszczą i nie dla wszystkich wystarczy, dlatego też dobrze samemu przygotować się na dzień, w którym wszystkie sklepy będą zamknięte, a z kranów nie popłynie woda.
- Dobrze, prewencyjnie, w domowej piwnicy, mieć jakieś zasoby jedzeniowe – radził Młodszy kapitan, Grzegorz Mszyc z Państwowej Straży Pożarnej. - Jedzeniem, które najlepiej się nadaje na wypadek trudnych sytuacji, są produkty puszkowe o długim terminie przydatności – podpowiadał.
Przykład można wziąć z żołnierzy, którzy w swoich rezerwach trzymają zapuszkowane pulpety, pasztety, fasolkę po bretońsku oraz białą kapustę z mięsem. Warto też zadbać o przydatne przedmioty takie jak scyzoryk, latarka, gwizdek, maska gazowa, no i radio, z którego będziecie mogli się dowiedzieć jak wygląda sytuacja w innych częściach kraju. Czasem jednak, to nie wystarczy do przeżycia. Żeby dowiedzieć się jak przygotować dom na wypadek ataku gazowego, posłuchaj nagrania audycji.
bch