Kukliński (pseud. Jack Strong) był oficerem Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Na początku lat 70. nawiązał współpracę z wywiadem amerykańskim. Przekazywał Amerykanom strategiczne plany Układu Warszawskiego. Uprzedził ich o zamiarze wprowadzenia w Polsce stanu wojennego. Pułkownik został przerzucony do USA w 1981 r., żył w Stanach Zjednoczonych pod zmienionym nazwiskiem. W 1984 r. sąd w PRL wydał na niego wyrok śmierci, który w 1995 r. uchylono. Kukliński zmarł 11 lutego 2004 r. w Tampie na Florydzie. Starszy syn Kuklińskiego, Waldemar, zginął w sierpniu 1994 r. z rąk nieznanych sprawców. Drugi syn, Bogdan, według oficjalnej wersji zaginął bez śladu podczas morskiego rejsu pod koniec 1993 r.
Oddelegowany do współpracy z Kuklińskim David Forden po raz pierwszy spotkał się z nim latem 1973 roku w Hamburgu. Prowadził jego sprawę, a następnie przyjaźnił się z pułkownikiem przez wiele lat. - Uczciwy, rozważny, inteligentny. Był głęboko lojalny wobec własnego kraju, a zarazem zdawał sobie sprawę, że ten kraj nie jest wolny - dlatego postanowił zrobić to, co zrobił, świadomie podejmując ogromne ryzyko. Jego oddanie ojczyźnie, determinacja w walce o nią zasługują na najwyższy szacunek - powiedział o Ryszardzie Kuklińskim emerytowany agent CIA, nazywając go bohaterem.
- To bezdyskusyjnie bohater. Człowiek o wielkiej wewnętrznej dyscyplinie, człowiek zasad - podkreślił Aris Pappas. Były analityk amerykańskiego wywiadu poznał Kuklińskiego osobiście w 1981 r. w Stanach Zjednoczonych, krótko po tym, jak pułkownik został przerzucony do USA. Tak jak Forden, przyjaźnił się potem z Kuklińskim przez wiele lat. - Decyzja o tym, by wybrać go na przyjaciela, przyszła łatwo. Na przyjaciół wybieramy dobrych ludzi - powiedział.
Pułkownik Kukliński oczami Pasikowskiego
David Forden i Aris Pappas przyjechali do Polski na premierę filmu o Ryszardzie Kuklińskim. Uroczysty pokaz "Jacka Stronga", szpiegowskiego thrillera w reżyserii Władysława Pasikowskiego, odbędzie się we wtorek wieczorem w Multikinie Złote Tarasy. Na ekrany kin w całym kraju film wejdzie 7 lutego.
Obsada "Jacka Stronga" jest polsko-amerykańsko-rosyjska. W postać Kuklińskiego wcielił się Marcin Dorociński. Żonę pułkownika, Hannę, zagrała Maja Ostaszewska, a ich synów, Bogdana i Waldemara, Piotr Nerlewski i Józef Pawłowski. W pozostałych rolach wystąpili m.in.: Krzysztof Pieczyński (jako prof. Zbigniew Brzeziński, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego za prezydentury Jimmy'ego Cartera), Krzysztof Dracz (jako gen. Wojciech Jaruzelski), Oleg Maslennikow (jako naczelny dowódca sił zbrojnych Układu Warszawskiego marszałek Wiktor Kulikow) oraz Ireneusz Czop, Paweł Małaszyński, Mirosław Baka, Zbigniew Zamachowski i Krzysztof Globisz. Pasikowski wyreżyserował "Jacka Stronga" na podstawie własnego scenariusza. Zdjęcia kręcono w 2013 r. w Polsce, USA i Rosji.
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>
PAP/aj