Na rynku dostepnych jest mnóstwo materiałów alternatywnych: są lekkie, higieniczne i wygodne. – Futra nigdy nie miały jakichś wysokich wskaźników ergonomicznych. Krępują ruchy, są bardzo niepraktyczne, nawet przy niskich temperaturach – tłumaczy Magdalena Płonka, wykładowca etyki w Międzynarodowej Szkole Kostiumografii i Projektowania Ubioru. – Dziś przecież nawet Eskimosi preferują goreteksy, jeśli ich na to stać.
A może tajemnica futra polega na tym, że jest efektowne i drogie?
– Efektowna może być osobowość, albo pewna klasa człowieka, ale tego futrem się nie osiąga – ripostuje Płonka. – Futra były i będą drogie, ale przecież hodowla zwierząt futerkowych prowadzona jest najczęściej po najniższych kosztach. Stąd dramatyczne warunki, w których przebywać muszą te stworzenia, akty bestialstwa na fermach futrzarskich.
Zdaniem gościa Czwórki na świecie w tym niechlubnym procederze utrzymywania ferm futrzarskich przez lata przodowali Norwegowie. – Całkiem niedawno opublikowano szokujące dokumenty i skandaliczne zdjęcia z hodowli zwierząt futerkowych w tym kraju – opowiada Płonka. – Mimo że obowiązują tam bardzo restrykcyjne przepisy, to, co pokazały ukryte kamery, niczym nie różniło się od hodowli w krajach, w których nie funkcjonują żadne prawa zwierząt.
Noszenie futer jest także… bardzo niehigieniczne. – Kiedyś po zbiórce odzieży Caritas oddał do utylizacji futra, które otrzymał. Nie chcieli ich, bo przecież futra są prawdziwą "gąbką dla bakterii" – opowiada Magdalena Płonka. – Są także bardzo trudne do czyszczenia.
- Czy, jeśli garstka ludzi na świecie lubi jeździć jeepami, które spalają mnóstwo benzyny, to cała reszta, wzorując się na tamtych, zacznie jeździć ciężarówkami? – pyta retorycznie Płonka. – Czy wszystko musi być podporządkowane trendom i temu, że każdy chce wyglądać na bogatego człowieka sukcesu? Elegancja to przecież pewna skromność, nie narzucanie innym swojego bogactwa.
Dzień bez futra obchodzony jest w Polsce już od 1994 roku. Święto zostało ustanowione przez działaczy Klubu Gaja i Frontu Wyzwolenia Zwierząt podczas IV Ogólnopolskiego Kongresu "Teraz Ziemia", m.in. po to by zapobiegać zabijaniu zwierząt dla futer i zdelegalizować tego typu hodowle.
Ustawy o ochronie praw zwierząt nie ma na przykład w Rosji. Więcej dowiesz się słuchając całej rozmowy z "Poranka".
(kd)