Polacy w czołówce Rajdu Dakar

W wyjątkowym wyścigu udział bierze rekordowa grupa naszych rodaków. W różnych kategoriach w sumie startuje 21 osób. Jak wyglądają pierwsze dni rywalizacji?

- Pierwsze miejsce w klasyfikacji quadów zajął Łukasz Łaskawiec – mówi dziennikarz sportowy Czwórki, Tomasz Burnos. – Dziwna jest jednak sprawa sprzętu, na jakim jedzie Łaskawiec i Rafał Sonik. Jadą takimi samymi quadami jak Sergio La Fuente i Marcos Patronelli, czyli czyli Raptorami 700. Polacy nie są jednak klasyfikowani – podkreśla.

Zdaniem Burnosa przyczyną nieuwzględnienia Sonika i Łaskawca w klasyfikacji generalnej, jest to, że pojazdy przygotowywał Josef Machaczek. – On nie jest lubiany przez Światową Federację Sportów Samochodowych. Nasi jadą na własną rękę i liczą na to, że po 5-6 odcinku, gdy będą mieli np. godzinną przewagę, zostaną uznani za zwycięzców rajdu.

Problemów z autem nie ma Krzysztof Hołowczyc. – Jest teraz na 3. Miejscu, wczoraj był 4. Jego Mini All4 Racing spisuje się znakomicie, ale tego samochodu nie znajdziecie w żadnych salonach. Nie można go kupić – to hybryda zbudowana tylko i wyłącznie na Rajd Dakar, a rywalizuje z Hummerami – opowiada Tomasz Burnos. Dodaje, że mocną stroną Hołka, jest jego skuteczność taktyczna. – Ten kierowca spod Olsztyna potrafi naprawdę wiele rzeczy przewidzieć.

Więcej szczegółów o sukcesach Polaków, w dźwięku audycji.

pg