Przed długim weekendem pytanie, czy w obecności małych dzieci (cudzych) można naprawdę wypocząć, jest jak najbardziej celowe. Miejsc przyjaznych mamom z małymi dziećmi bowiem przybywa, padają więc także propozycje, by wydzielić także strefy wolne od maluchów, oraz jak mówią zwolennicy tego pomysłu, od ich krzyku, płaczu i rodziców, którzy pozwalają im na wszystko.
Pierwsze przykłady już są. Linie lotnicze Air Asia stworzyły na pokładach swoich samolotów miejsca wyłącznie dla osób powyżej 12. roku życia, a w jednej z berlińskich restauracji mogą stołować się tylko dorośli. Są także hotele, w których wydzielono strefy niedostępne dla dzieci. W Polsce jednak na razie takich miejsc nie ma. Przynajmniej na razie.
Do dziś bowiem pytań o to, czy matka z dzieckiem jest mile widziana w restauracji i hotelu, czy też nie, stawiać po prostu nie wypadało. – Konsumenci nie znali swoich praw – mówi Aleksander Zioło z Warsztatów Analiz Socjologicznych. – Cieszyliśmy się, że możemy gdziekolwiek pojechać. A teraz jesteśmy coraz bogatsi i nasze oczekiwania rosną. Oferta biur podróży też się poszerza.
Zdaniem gościa Czwórki, z drugiej strony, od niedawna zapanowała prawdziwa "moda na dzieci", więc można spodziewać się coraz większej ilości "stref przyjaznych maluchom" niż miejsc, do których nie mają wstępu.
– W pełni rozumiem ludzi, których irytuje płacz niemowląt, czy ich zachowanie, dezorganizujące czas innych – mówi Sylwia Chutnik, prezes Fundacji Mama, która, nomen omen, na co dzień walczy o stworzenie jak największej liczby miejsc przyjaznych dzieciom. – Jednak dzieciofobia, którą widzę w internecie zaczyna mnie trochę niepokoić. Czy gdyby zamienić słowo "dziecko" na "Żyd", "Rom", albo "niepełnosprawny", to co ludzie piszą mogłoby już być uznane za dyskryminujące?
Tymczasem, zdaniem niektórych, choć trudno mieć pretensje o zakłócanie porządku do małych dzieci, ich rodzice są już jak najbardziej odpowiedzialni. By dowiedzieć się więcej, posłuchaj nagrań rozmów z audycji "4 do 4".
Audycja startuje codziennie, od poniedziałku do piątku, już po godz. 13!
(kd)