Święto Francji na Francuskiej w Warszawie

Ostatnia aktualizacja: 12.07.2013 15:38
14 lipca 1789 roku to dzień zdobycia Bastylii i początku Wielkiej Rewolucji we Francji. Rok później Francuzi postanowili uczcić ten dzień. I świętują go do dzisiaj. Hucznie i wesoło - opowiadał Mariusz Kielich w Poranku Online.
Audio
  • Mariusz Kielich opowiada o "Święcie Francji na Francuskiej" (Poranek OnLine)
Święto Narodowe Francji. Paryż, 14.07.1912rok.
Święto Narodowe Francji. Paryż, 14.07.1912rok.Foto: Wikipedia/ Bibliothèque nationale de France

14 lipca na Champs-Élysées organizowane są wystawne parady i liczne imprezy.  Ale Francuzi celebrują swoje święto nie tylko we Francji.

W Warszawie, na Saskiej Kępie, Francuska Izba Przemysłowo-Handlowa w Polsce już po raz drugi organizuje obchody święta narodowego Francji.

Przy ulicy Francuskiej powstanie szereg stoisk i animacji podzielonych na kilka stref tematycznych.

- Chcemy pokazać inną Francję. Nie tylko sery, wino, bagietkę i żaby… ale także innowacje techniczne. Francja jest trzecim najważniejszym inwestorem w Polsce, warto to podkreślić – mówił Mariusz Kielich, Specjalista ds. Komunikacji i PR Francuskiej Izby Przemysłowo Handlowej w Polsce.

W strefie "smaku i stylu" będzie można spróbować francuskich wypieków i wziąć udział w pokazach kulinarnych. W strefie "rozrywki i zabawy" zorganizowane są gry miejskie i koncerty francuskiej piosenki. W strefie "innowacji"  zaprezentowane będą najnowsze modele samochodów i symulator bolidu Formuły 1.

To i wiele innych atrakcji wymienia gość "Poranka Online". I dodaje, że we Francji wszyscy niecierpliwie czekają na pokazy fajerwerków i bal, czyli "bals des pompiers".

jl

Zobacz więcej na temat: Czwórka Francja święta
Czytaj także

Pikardia - nieodkryte oblicze Francji

Ostatnia aktualizacja: 27.05.2013 12:00
Pikardia to region położony na północy Francji. Nie ma tam upałów, być może dlatego, nie przyciąga turystów jak magnez. A szkoda. – To tam znajduje się najwięcej zabytków na metr kwadratowy – mówi Benois Villette.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Marsylia słynie z muzeów i produkcji... mydła

Ostatnia aktualizacja: 28.05.2013 18:00
Nie trzeba jechać do Los Angeles, czy Nowego Jorku żeby obejrzeć dobry street art. Bajecznie kolorowe murale i graffiti zdobią także domy w niektórych rejonach Marsylii. Zwiedzimy tam także wspaniałe muzea i kupimy... tradycyjne mydło.
rozwiń zwiń