– W praktyce nie ma żadnej spójnej polityki prorodzinnej – zauważa Sylwia Chutnik, prezes Fundacji MaMa. Gość "Pod lupą" tłumaczy, że wiele ustaw rozsianych jest po różnych resortach i nikt nie dba o to, by sprawy uporządkować. – W efekcie matki nadal są dyskryminowane na rynku pracy. Nadal też przestrzeń miejska jest pełna barier architektonicznych – mówi.
W trosce o poprawę sytuacji Fundacja MaMa co i rusz wydaje poradniki, których docelowymi odbiorcami są stołeczni urzędnicy, ponieważ siedziba fundacji znajduje się w Warszawie. Jednak, jak podkreśla Sylwia Chutnik, uwagi zawarte, np. w książce "Warszawa przyjazna matkom", mogą sobie wziąć do serca także urzędnicy z innych miast, a nawet powinni się z nimi zapoznać.
W sprawie kobiet zajmujących się dziećmi i domem jest bowiem wiele do zrobienia. Im dłużej pozostają one w roli gospodyń domowych, tym ich szanse na przyzwoitą emeryturę maleją. – W związku z tym, że kobiety żyją dłużej niż mężczyźni, będą miały za kilkadziesiąt lat poważny problem – podkreśla Sylwia Chutnik. Pojawiły się pomysły, żeby w związku z prowadzeniem gospodarstwa i wychowywaniem dzieci, kobiety miały prawo współdzielić emeryturę z mężem, ale póki co obecny system emerytalny nie pozwala na takie zmiany.
– Nie mam żadnych wątpliwości, co do tego, że każda matka, szczególnie mająca dzieci poniżej trzeciego roku życia, powinna być ubezpieczona – podkreśla Sylwia Chutnik. Zauważa, że obecna sytuacja, która tej kwestii nie reguluje, jest niesprawiedliwa i powinniśmy się nią zająć.
Więcej w rozmowie Kasi Dydo z Sylwią Chutnik.
Posłuchaj także reportażu Kasi Dubińskiej o guwernantkach XXI wieku.
ap