Mija 21 lat bez prohibicji. Czego dziś nie robimy przed południem?

Ostatnia aktualizacja: 29.11.2011 08:00
29 listopada 1990 roku zniesiono w Polsce prohibicję, czyli zakaz spożywania alkoholu przed godz. 13. Do dziś jednak pewnych rzeczy przed godziną 13 robić po prostu „nie wypada”.
Audio

21 lat temu przed godziną 13 nie można było kupić alkoholu. Do dziś pewne ograniczenia jednak w świadomości społecznej pozostały. Internauci sypią pomysłami jak z rękawa. Wielu z nich najchętniej przed 13 nie wstawałoby z łóżka, a część, gdyby mogła, nie jadłaby śniadania. Ci, którzy pracują przez całe dnie są zdania, że przed 13 nie warto się stresować, to gwarantuje, że dzień będzie udany.

Godzina trzynasta to także symboliczna cezura czasowa w weekendy. – Lepiej przed trzynastą do nikogo w weekend nie dzwonić – żartuje reporterka Polskiego Radia, Katarzyna… - I nie ma też konieczności ścielenia łóżka.

Większość słuchaczy Czwórki, zapytanych w sondzie, czego nie wypada robić przed godziną trzynastą, jest zgodnych: pić alkoholu, a przynajmniej wódki. Do tego dochodzi jedzenie obiadu, kolacji, podejmowanie ważnych decyzji, kłócenie się ze współmałżonkiem.

Piotr Kłyk ze Szkoły Dobrych Manier jest jednak zdania, że zakaz picia alkoholu przed godziną 13 to "komunistyczny wymysł" i nie ma granicy czasowe, przed którą nie należałoby spożywać np. szampana. – Szampan to alkohol, który możemy pić właściwie do każdego posiłku – tłumaczy ekspert. – Grunt, żeby robić to kulturalnie…

Takie społeczne ograniczenia istnieją zresztą nie tylko w Polsce. – Na przykład w krajach islamskich w okresie ramadanu do zmierzchu nie wolno pić i jeść – mówi Katarzyna Mazurkiewicz, podróżniczka. – W górach zresztą wypada wstać przed 13. Wędrując po Himalajach często wstaję o 5 rano, kiedy ledwo świta. Rano jest dużo piękniejsze światło, mamy dużą rezerwę czasu i wiemy, że na pewno damy radę dojść do następnego miejsca postoju.

Możemy też być zdziwieni, jeśli w Himalajach wstaniemy z łóżek po 13 i będziemy chcieli fotografować tubylców w ich domostwach. – Nie będzie tam nikogo – mówi Mazurkiewicz. – Ci ludzie wstali bowiem bardzo wcześnie rano po to, by pójść do pracy na polach i powrócą do domów po zmroku.

Więcej na ten temat dowiesz sie, słuchając całej rozmowy z audycji "W cztery oczy".

(kd)

Czytaj także

W nocy alkoholu już nie kupisz. Wprowadzono zakaz

Ostatnia aktualizacja: 01.03.2010 13:46
Badenia-Wirttembergia jako pierwszy niemiecki kraj związkowy wprowadziła zakaz nocnej sprzedaży alkoholu. Od poniedziałku napojów alkoholowych nie można tam kupić w godzinach od 22:00 do 5:00.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wrocław wprowadza prohibicję. Zakupy do 21

Ostatnia aktualizacja: 07.07.2011 11:20
Między 21 a 6 rano na wrocławskim Starym Mieście nie będzie można kupić alkoholu. Zakaz wchodzi w życie z końcem lipca.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kryzys "gdzieś tam jest", a my pijemy i palimy mniej

Ostatnia aktualizacja: 09.11.2011 06:53
Wbrew zasadom kryzysu, który normalnie – jak każda stresowa sytuacja – skłania nas do papierosa, czy alkoholu, Polacy mniej sięgają po używki.
rozwiń zwiń