Większość z nich traktuje sport jako pasję. Nie mogą sobie pozwolić na przejście na zawodowstwo i utrzymywanie się z uprawiania sportu.
Wiceprezes Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego Robert Szaj tłumaczy, że pieniądze od Ministerstwa Sportu i Turystyki nie wystarczają na zaspokojenie wszystkich potrzeb. Sponsoring sportów osób niepełnosprawnych nie jest też zbyt popularny.
Brak sponsorów nie pozwolił szermierzowi Dariuszowi Penderowi przejść na pełne zawodowstwo. Utrzymywanie się tylko ze stypendium było zbyt ryzykowne.
Sztangistka Justyna Kozdryk jest wielokrotną medalistką olimpijską, mistrzostw świata i Europy. Startuje w zawodach zarówno dla osób pełnosprawnych jak i niepełnosprawnych. Trenuje kilka dni w tygodniu, zawsze po pracy.
Piotr Łuszczyński jest grającym trenerem naszej reprezentacji w koszykówce. Mówi, że brak funduszy nie pozwala na w pełni komfortowe przygotowania. W jego dyscyplinie jest o tyle łatwiej, że część zawodników to zawodowi koszykarze.
Z poprzednich Igrzysk Paraolimpijskich w Pekinie nasi reprezentanci przywieźli trzydzieści medali.
ah