Terroryzm - okrutna siła

- Terroryzm z założenia jest cyniczny - wykorzystuje niewinnych ludzi do załatwiania własnych interesów religijnych i politycznych - mówi doktor Łukasz Kister z Centrum Badań nad Terroryzmem Collegium Civitas. - Nie możemy się na to godzić, musimy piętnować terroryzm, gdy się z nim spotykamy

Autobus po zamachu terorystycznym, Wołgograd, Rosja

Foto: PAP/EPA/INTERIOR MINISTRY PRESS SERVICE

Okrutna siła uderzyła w mieszkańców Wołgogradu. Trzy zamachy bombowe, wiele ofiar śmiertelnych - siła rażenie ogromna.

- Dla tych, którzy zajmują się badaniem problemu jakim jest terroryzm, szczególnie tego w wydaniu kaukaskim, te wydarzenia nie są zaskoczeniem. Zwłaszcza w odniesieniu do zbliżającej się olimpiady w Soczi - mówi doktor Łukasz Kister z Centrum Badań nad Terroryzmem Collegium Civitas w "4 do 4".- Spodziewaliśmy się dużo wcześniej dojdzie do zamachów. Niestety obawiamy się, że wydarzenia w Wołgogradzie to dopiero start tego problemu - pierwsze, silne uderzenie.

Specjalista uważa, że terroryści chcą walczyć o swoje interesy i robią to wykorzystując zbliżającą się olimpiadę, która dla Rosji jest kluczowa wizerunkowo. - Terroryzm to teatr strachu zamachowcy wykorzystują scenę, którą przygotowuje komitet olimpijski pod olimpiadę w Soczi - podkreśla.
Zdaniem eksperta dziś nie ma ani państwa, ani miasta na świecie, o którym możemy powiedzieć, że tam możemy zorganizować dużą imprezę międzynarodową i nie będzie zagrożeń. By te zagrożenia zmniejszyć, zminimalizować służby różnych państw współdziałają by zwalczać terroryzm.
Łukasz Kister podkreśla, że w Rosji mamy do czynienia z innym rodzajem terroryzmu, niż ten, z którym spotykamy się w Europie. Zwraca uwagę, że my wciąż patrzymy na Rosję przez pryzmat pierwszej wojny czeczeńskiej, dlatego niektóre jej działania krytykujemy, nie umiemy patrzeć na Rosję jako państwo prawa.
- Terroryści chcą przemówić do społeczeństwa, nie do władzy. Chcą by ich żądania zostały poparte przez ludzi - podkreśla.
W kontekście olimpiady w Soczi terroryści chcą wzbudzić strach, przede wszystkim chcą przestraszyć sportowców. W historii jeszcze nigdy nie było przypadku, żeby olimpiada się nie odbyła, bo zawodnicy wycofali się ze strachu przed zamachami.

(pj)