Łepkowska: testowałam kiełbasę husarską

Ostatnia aktualizacja: 22.01.2013 07:50
Zanim została "królową polskich seriali" i rozpisała na lata losy rodziny Mostowiaków, imała się różnych zajęć. W cyklu "Mam w CV" o swoim życiu zawodowym opowiada Ilona Łepkowska.
Audio
  • Druty, przemysł mięsny i film Zanussiego. Sprawdź, gdzie jeszcze zdobywała doświadczenie Ilona Łepkowska

Polska scenarzystka filmowa, autorka scenariuszy seriali telewizyjnych i pisarka. O Ilonie Łepkowskiej mówi się, że jakiegokolwiek serialu się nie dotknie, to zamienia go w złoto. Powszechnie znany jest też fakt, że to kobieta o wielu twarzach.
- Jestem absolwentką Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego, a że kończyłam studia w czasie, gdy obowiązywał tak zwany "nakaz pracy", to znalazłam zatrudnienie w Przedsiębiorstwie Transportu i Spedycji Przemysłu Mięsnego, gdzie m. in. sprawdzałam receptury kiełbasy husarskiej - opowiada scenarzystka. - To była męka pańska, ale wynagradzał ją firmowy sklep mięsny, który w czasach "mocno kartkowych" zapewniał nam w miarę regularny dopływ wędlin.
W 1982 Ilona Łepkowska ukończyła Zaoczne Studium Scenariuszowe przy PWSFTViT w Łodzi. Zanim to się jednak stało, autorka sukcesu "M jak Miłość" przez jakiś czas zajmowała się modą: - Za pieniądze robiłam swetry na drutach, ale moją specjalnością były rękawiczki pięciopalczaste: z wielobarwnym norweskim wzorkiem i z każdym palcem w innym kolorze. A to nie jest wcale takie proste, bo wymaga użycia czterech albo pięciu drutów jednocześnie.
Ilona Łepkowska próbowała także sił jako nauczycielka, co do dziś miło wspomina. Na swoim koncie ma też aktorski epizod: w "Barwach ochronnych" Krzysztofa Zanussiego zagrała w zbiorowej scenie kąpieli. Co jeszce zdarzyło się jej robić w życiu, dowiesz się, słuchając kolejnej odsłony cyklu "Mam w CV".
kul

Czytaj także

Roma Gąsiorowska stworzyła WAMPA

Ostatnia aktualizacja: 17.01.2013 15:20
"Jestem stworzona do bycia dyrektorem i wydaje mi się, że jestem wyrozumiała, cierpliwa i opiekuńcza dla moich pracowników". Roma Gąsiorowska debiutuje w nowej roli, a w "Stacji Kultura" opowiada o tym, po co jej WAMP i aktoRstudio.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kichającemu nie mówmy "na zdrowie". To nie jest kulturalne

Ostatnia aktualizacja: 18.01.2013 17:30
Czy XXI wiek to dobry czas dla damy i dżentelmena? Z jednej strony obie figury wydają się być bardzo archaiczne, z drugiej zaś nigdzie nie jest napisane, że "nowoczesny" znaczy "niekulturalny".
rozwiń zwiń