Karina Królak tworzeniem biżuterii zajmuje się już 10 lat. Udało jej się przez ten czas wypracować mocną pozycję na polskim rynku, ale również wyjść ze swoimi produktami poza granice. - Nie ma recepty na sukces. Trzeba kochać to, co się robi i wkładać w to serce. A przede wszystkim bardzo dużo pracy. Biżuteria nie powstaje ot tak. Potrzebny jest pomysł, materiał, narzędzia i pewna wiedza techniczna jak to połączyć w całość. W moim przypadku sprawdziło się coś jeszcze: nie przepychałam się łokciami. Spokojnie robiłam swoje, bez sztucznego hałasu wokół moich prac - powiedziała projektantka.
W 2011 roku naszyjnik autorstwa gościa "EX Magazine" został włączony do stałej ekspozycji Państwowego Muzeum Etnograficznego. Niejeden twórca mógłby stwierdzić, że to prawdziwa kulminacja zawodowej kariery i odtąd można już osiąść na laurach. - Ja jednak traktuję to wyróżnienie jako „dobry początek”- stwierdziła ze śmiechem Królak. - Z Muzeum Etnograficznym to była piękna historia - praktycznie prezent na urodziny. Mój naszyjnik wygrał konkurs i można go oglądać w muzeum, które swoją drogą bardzo cenię za to, że jest otwarte wobec dokonań współczesnych twórców. Warunkiem było, by prace nawiązywały do tradycji i historii polskiej kultury - wyjaśniła projektantka. Jej naszyjnik wykorzystywał ludowe wycinanki.
PRZECZYTAJ TEŻ: Kosmos Project wystawia się w Skandynawii
Wśród osób, które noszą dzieła Kariny Królak, są polskie artystki - Monika Brodka, Natalia Przybysz, Halinka Mlynkova, czy Edyta Górniak. Na tej liście znalazły się również wielkie gwiazdy światowego formatu: Madonna i Lana Del Rey. - Osób większego nawet kalibru jest jeszcze więcej, ale przewrotnie nie powiem o nich. Dla mnie nie ma znaczenia, kto nosi moją biżuterię. Nie informowałam prasy ani żadnych portali o tym, gdz udało się dotrzeć do tych wielkich gwiazdł to wyciekło już po fakcie. Nie zależało mi na tym, żeby lansować się poprzez te nazwiska, a zarazem nie chciałam wystraszyć potencjalnych klientek, które mogłyby pomyśleć, że moje prace są drogie, niedostępne. Nic takiego! - zaznaczyła projektantka.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy Uli Kaczyńskiej z Kariną Królak w "EX Magazine".
ac/mm